Były pracownik TVN zaatakował Adamek. Padły mocne zarzuty pod adresem dziennikarki
redakcja naTemat.pl
02 listopada 2023, 15:42·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 02 listopada 2023, 15:42
Reporterka TVN24 próbowała ostatnio zapytać przedstawicieli PiS o ich polityczną przyszłość. "Nie słyszę", "Kogo?", "Słuchamy koncertu" – usłyszała w odpowiedzi. Nagranie szybko stało się viralem, a do dyskusji po tej sytuacji włączył się były operator stacji i...napisał, iż dziennikarka ma nadużywać alkoholu.
Reklama.
Reklama.
Były operator TVN24 zarzucił dziennikarce stacji problemy z alkoholem
Były operator kamery w stacji TVN Kamil Różalski, który sądzi się ze stacją o zaległe składki ZUS i ustalenie stosunku pracy, zaatakował w swoich wpisach Agatę Adamek.
„Może pośmiejesz się z ponad 1800 pokrzywdzonych przez TVN pracowników i ukradzionych im emerytur? A może pośmiejesz się z mobbingu instytucjonalnego w TVN? A może pośmiejesz się z tego, jak Mariusz Walter zamknął w sejfie taśmę, na której był pijany Aleksander Kwaśniewski w Charkowie?” – napisał najpierw Różalski.
Wówczas Adamek zablokowała Różalskiego na platformie X, a internetowa kłótnia nabrała tempa. "Czy Agata Adamek zablokowała mnie, bo obawiała się, że wyciekną informacje o nadużywaniu przez nią alkoholu i jej temperamencie na wyjazdach służbowych?" – taki wpis dodał wtedy mężczyzna. "Agata Adamek, co powiesz na filmik, na przykład z Gdańska? Skoro tak moralizujesz, to może czas obalić mit?" – zapytał.
Z kolei w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl powiedział, że ma prawo o tym informować. – Adamek namaszczona przez TVN na osobę, która krytykuje, moralizuje, poucza – sama nie jest kryształowo czysta. Opinia publiczna ma prawo to wiedzieć – przekonywał. Dziennikarze Wirtualnych Mediów rozmawiali także z Adamek, która zapowiedziała podjęcie kroków prawnych. Zajmą się tym prawnicy stacji.
Sprawą słów Różalskiego zajmą się prawnicy
I tę informację skomentował Różalski. "Dlaczego dział prawny TVN analizuje moje wpisy na tt (serwis X-red.) pod kątem możliwego procesu ze strony Agaty Adamek? Niech sama zapłaci za prawnika. Uznali, że była wtedy w pracy i reprezentowała stację? Tym gorzej dla nich. Hipokryci. Koniec grzecznej telewizji?" – napisał.
Przypomnijmy, że wszystko zaczęło się od uroczystego wręczenia zaświadczeń o wyborze na posła. Przy Wiejskiej pojawiło się wielu polityków, w tym obecna marszałek Sejmu Elżbieta Witek i obecny marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Reporterka TVN24 Agata Adamek podeszła do grupy polityków Prawa i Sprawiedliwości, którzy stali przy oknie.
Reporterka próbowała rozmawiać z politykami PiS: Jarosławem Sellinem, Maciejem Wąsikiem i Piotrem Glińskim, którzy w bardzo dobrych humorach stali obok siebie.
– Czy będzie większość na kolejną kadencję dla Zjednoczonej Prawicy? – zapytała Agata Adamek. – Nie słyszę – odpowiedział jej Jarosław Sellin. Kolejna próba zadania tego samego pytania zakończyła się taką samą odpowiedzią wiceministra kultury. Cały przebieg sytuacji opisaliśmy po tym linkiem.