Chociaż Energylandia, park rozrywki znajdujący się w Zatorze, ma już niemalże 10 lat, to stale przyciąga masę turystów nie tylko z Polski, ale i z całego świata. W ciągu 9 lat swojej działalności park przyciągnął już 12 milionów odwiedzających.
Według danych udostępnionych przez park, w samym tylko 2022 roku Energylandię odwiedziło łącznie aż 1,85 mln turystów, z czego ci zagraniczni stanowili aż 20 procent. Najwięcej przybyło ich z Czech, a następnie z Ukrainy, Wielkiej Brytanii, Słowacji oraz Niemiec i Włoch.
W tym roku nie tylko wzrósł odsetek żądnych przygody podróżnych spoza Polski, ale także zmieniło się nieco to, kto przyjeżdża do Zatoru najczęściej. Aż 40 procent gości pochodziło zza granicy i choć nie podano jeszcze dokładnych danych, już teraz wiadomo, że atrakcje odwiedziło dwa razy więcej przyjezdnych niż rok temu.
Chociaż na pierwszym miejscu wśród zagranicznych turystów odwiedzających Energylandię nadal są Czesi, którzy mają do Zatoru stosunkowo blisko, to drugie miejsce jest już nieco bardziej zaskakujące. Zajęli je bowiem obywatele Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Odwiedzający z Czech stanowili 8,34 procent zagranicznych turystów, natomiast podróżni ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich to aż 7 procent. Na kolejnych miejscach uplasowali się Słowacy, Ukraińcy, Litwini, Brytyjczycy i Niemcy.
Anna Janowicz
Mówi w rozmowie z portalem Wirtualna Polska specjalista ds. marketingu w Energylandii
I faktycznie, Energylandia to nie jedyne miejsce, gdzie w tym roku dało się zauważyć masę turystów z krajów arabskich. Równie dużym zainteresowaniem cieszyły się również Tatry i Zakopane.