Donald Tusk zmusi do dymisji ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina? Decyzja w poniedziałek
Donald Tusk zmusi do dymisji ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina? Decyzja w poniedziałek Fot. Sławomir Kamiński/AG

Na plakacie wyborczym miał napisane GO-WIN, jak zwycięstwo. Ale też można to czytać inaczej: GO Gowin, czyli idź, Gowin. Być może już w poniedziałek Jarosław Gowin odejdzie z ministerstwa. - Premier Tusk poinformował Zarząd PO, że decyzje dotyczącą obecności ministra Gowina w rządzie podejmie w poniedziałek - napisał na Twitterze rzecznik rządu Paweł Graś.

REKLAMA
Do nadzwyczajnego posiedzenia Zarządu PO doszło dzisiaj w Kancelarii Premiera. Podczas spotkania rozmawiano m.in. o konflikcie wokół ustawy o związkach partnerskich. Konserwatyści storpedowali plany większości Platformy i doprowadzili do odrzucenia trzech projektów ustaw o związkach już w pierwszym czytaniu. Jarosław Gowin stał na czele antyzwiązkowego buntu. Na niedawnym spotkaniu zarzucił Donaldowi Tuskowi, że wrzuca do debaty publicznej "szczury". Tak Gowin nazwał ustawę o związkach.
Dotąd wydawało się, że mimo różnicy zdań Donald Tusk Jarosława Gowina nie zamierza wyrzucać. Twitterowa wypowiedź Pawła Grasia to mocny znak, że może być inaczej.
Jarosław Gowin okazał się ambitnym ministrem sprawiedliwości, ale nieskutecznym. Jego przepisy deregulacyjne nie zmieniły dotąd Polski. Okazał się też trudnym partnerem dla premiera. Jego antyliberalny opór spowodował, że PO traci sympatię środowisk lewicowych i liberalnych. A nieszczególnie zyskuje prawicowe, bo tam jest już PiS.
Czy Gowin powinien odejść? Kto mógłby zostać jego następcą. Jak byście zareagowali, gdyby Donald Tusk sięgnął po Ryszarda Kalisza?