Lanberry zdradziła, że jej serce jest zajęte. On też występował w "The Voice of Poland"
Kamil Frątczak
21 listopada 2023, 11:29·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 21 listopada 2023, 11:29
Od jakiegoś czasu nie brakuje pogłosek o nowej miłości Lanberry. Jak się okazało, producentka muzyczna od jakiegoś czasu nie jest już singielką. Choć nie pokazuje publicznie swojego ukochanego, wyszło na jaw, że jej partner również występował w "The Voice of Poland" i omal nie wygrał muzycznego show TVP.
Reklama.
Reklama.
Jesienią wystartowała już 14. edycja kultowego muzycznego show Telewizji Polskiej. Tym razem po raz drugi na fotelu trenerskim zasiadła Lanberry, a właściwie Małgorzata Uściłowska, która w 2013 roku wzięła udział w 3. edycji programu.
Niestety debiutująca wówczas wokalistka odpadła już na etapie Przesłuchań w Ciemno. Jej wykonanie piosenki "Imagine" Eltona Johna nie przekonało jurorów na tyle, by odwrócili swoje fotele. Dziś to ona decyduje, kiedy się odwróci.
W tej samej odsłonie formatu śpiewał Ernest Staniaszek, który dołączył do drużyny Marka Piekarczyka.
'The Voice of Poland' TVP: Lanberry jest w związku z Ernestem Staniaszkiem
Jak się okazało, historia lubi płatać psikusy. Blisko 10 lat po debiucie Lanberry i Staniaszka na scenie "The Voice of Poland", muzyków połączyła nie tylko wspólna pasja, ale również płomienne uczucie. Przypomnijmy, że Ernest Staniaszek ma 34 lata. Studiował realizację dźwięku na Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie.
Co ciekawe, jest muzycznym samoukiem. Jak sam zdradził, uczył się śpiewać, słuchając własnych idoli. Choć nie zna nut, to i tak tworzy własną muzykę.
Zachwycił jurorów swoim wykonaniem "Have I Told You Lately" Roda Stewarta na etapie Przesłuchań w Ciemno. Jego magiczny głos odwrócił cztery fotele. A chwilę później na scenie miało miejsce jam session z udziałem wszystkich trenerów. Tym sposobem dotrwał do samego finału i omal nie wygrał. Niewiele brakowało, gdyż zajął zaszczytne drugie miejsce, a lepszy okazał się być od niego Mateusz Ziółko.
Choć zakochani nie pokazują się publicznie, jednocześnie nie kryją swojego uczucia. Staniaszek chętnie wraca do studia "The Voice", gdzie towarzyszy swojej ukochanej. Lanberry również chętnie przedstawia go kolegom z planu. Jak donosi portal plejada.pl, za kulisami para nie szczędzi sobie czułości. Nic w tym dziwnego, gdyż Lanberry o tym, że jest zakochana, mówiła już kilka miesięcy temu.
"Mam ochotę śpiewać o relacji ze sobą, o relacji z moim ukochanym. Oczywiście, na płycie, którą teraz tworzę, nie będę unikać tematów, które będą mnie w danej chwili palić, ale chciałabym, żeby była przesycona optymizmem. Jestem w takim życiowym momencie, że chcę się dzielić dobrą energią, jasną myślą" – zdradziła w rozmowie z wp.pl.
W trakcie wywiadu podkreśliła, że jest w "szczęśliwej, zdrowej relacji", która dodaje jej skrzydeł. Nie zdradziła z kim, ale zwróciła uwagę na fakt, że jej partner również jest muzykiem, dzięki czemu znakomicie się rozumieją, wspierają i uzupełniają.
"To była totalnie przypadkowa historia. Co prawda, kojarzyliśmy się wcześniej, ale ten kontakt stał się znacznie bliższy dość nieoczekiwanie. Praktycznie od razu znaleźliśmy wspólny język. Do tego stopnia, że naprawdę czasami kończymy swoje zdania. To właśnie urok początkowego etapu związku. Związku, który się pięknie rozwija" – podsumowała Lanberry.