
W mediach społecznościowych pokazały się posty ze skandalicznym nagłówkiem dotyczącym Izabelli Krzan. Nagłówek oraz zdjęcia wskazują na to, że prezenterka TVP została zatrzymana przez policję. Teraz gospodyni "Pytania na Śniadanie" wytłumaczyła się z zarzutów pod jej adresem, odnosząc się do zaistniałej sytuacji.
Izabella Krzan aktualnie jest jedną z najpopularniejszych prezenterek Telewizji Polskiej, obok Idy Nowakowskiej czy Katarzyny Cichopek. Warto wspomnieć, że w marcu 2021 roku modelka zaliczyła szybki awans zawodowy, wskakując na miejsce Marzeny Rogalskiej w porannym programie "Pytanie na Śniadanie". Dodatkowo do niedawna prowadziła razem z Sandrą Kubicką nowy format TVP "Rytmy Dwójki".
Krzan sfotografowana w kajdankach. Gwiazda TVP popełniła przestępstwo?
Nie jest żadną tajemnicą, że Krzan omija wszelkie afery, a skandale raczej się jej nie trzymają. Choć celebrytka dokładka wszelkich starań, by kreować swój pozytywny wizerunek, ostatnio w mediach pojawiły się niepokojące doniesienia. W sieci krążył "artykuł", na którego okładce internauci mogli zauważyć rzekomą prezenterkę TVP skutą w kajdanki.
Na dodatek, przedstawiona na zdjęciach osoba była prowadzona przez funkcjonariuszy policji. A podpis, którym były opatrzone zdjęcia, sugerował, że wspomniana osoba została prawdopodobnie przyłapana na przestępstwie.
Izabella Krzan nie zamierzała pozostać wobec tego obojętna. Szybko wyszło na jaw, że padła ofiarą oszustów. Twarz prezenterki została wycięta do pseudo artykułu, który miał zachęcić użytkowników do kliknięcia. To nie pierwszy raz, kiedy taka sytuacja ma miejsce. Nie trzeba było długo czekać, by prezenterka zabrała głos w sprawie.
"Trzy wnioski dla nas wszystkich: Nie wyglądam dobrze w żółtym, 'www.gazeta.pl' wcale nie oznacza, że to właśnie Gazeta.pl jest odpowiedzialna za taki artykuł, jedyny skandal na wizji w moim wykonaniu to skandalicznie dobre suchary" – zażartowała Izabella Krzan. Chwilę później zachęciła swoich fanów, by zgłaszali administratorowi tego typu treści.
Przypomnijmy, że niedawno ofiarą podobnego przestępstwa padł Maciej Kurzajewski. Oszuści ponownie dokonali fotomontażu i ponownie poinformowali o zarzutach pod jego adresem. Gwiazdor TVP również poinformował, że materiał krążący w mediach społecznościowych jest fałszywy. Podobne zajście dotknęło również Katarzynę Cichopek czy Rafała Brzozowskiego.
Ewidentnie wszystko wskazuje na to, że gwiazdy TVP padły ofiarą oszustów tworzących fake newsy. Czyżby miało to coś wspólnego z propagandowymi treściami emitowanymi na antenie publicznego nadawcy?
Zobacz także
"Koło fortuny" znika z anteny TVP
Przypomnijmy, że Izabella Krzan współprowadzi wraz z Norbim program "Koło fortuny". Format od lat pozostaje jednym z ulubionych teleturniejów Polaków. Tym bardziej decyzja szefostwa TVP zaskoczyła fanów programu. Jak poinformowały Wirtualne Media, po raz pierwszy od dłuższego czasu publiczny nadawca w zimowej ramówce nie wyemituje premierowych odcinków "Koła Fortuny".
Głos w sprawie postanowił zabrać sam prowadzący programu. "W maju skończyliśmy nagrywanie tych odcinków i zrobiliśmy je teoretycznie do kwietnia 2024 r., więc to już jest kwestia telewizji, jak oni to widzą" – zdradził w rozmowie z Plejadą.
"Nie obawiam się zdjęcia programu z anteny, bo to jest show-biznes. Robię to 26 lat i jestem przyzwyczajony, że dzisiaj jesteś, a jutro cię nie ma. Ale akurat w tym przypadku trochę jestem zdziwiony, bo powinno się puszczać premierowe odcinki. Rozumiem, że oglądalność premier i powtórek jest zbliżona, ale mimo wszystko... Mam po prostu inne spojrzenie na to i uważam, że powinno się to robić dalej" – podsumował.
