"Od dwudziestu lat dwóch mężczyzn toczy bitwę o dusze Polaków. W niebieskim narożniku walczy o demokratyczną, nowoczesną, europejską wizję przyszłości Donald Tusk, były premier, który pełnił funkcję przewodniczącego Rady Europejskiej" – wskazał portal Politico w uzasadnieniu nagrody dla najbardziej wpływowej osoby Europy dla Donalda Tuska. "W czerwonym narożniku, walcząc o tradycjonalistów, katolickich konserwatystów i nacjonalistów stoi Jarosław Kaczyński, lider Prawa i Sprawiedliwości" – dodano w uzasadnieniu.

Politico uzasadniał, że po ośmiu latach rządów Jarosława Kaczyńskiego Polska "stoi u progu nowej ery Tuska, a wiatr zmian wieje ponownie". Serwis zaznaczył, że udział Donalda Tuska w październikowych wyborach "pokazał, że nawet w wadliwym systemie możliwe jest pokonanie zagorzałych populistów". Donald Tusk – według Politico – jest "promykiem nadziei" dla centrystów w całej Europie, którzy rozpaczą przyglądali się, jak siły populistyczne przenoszą się z peryferii na władzę. Według portalu być może nigdzie powrót Donalda Tuska "nie jest celebrowany bardziej niż w Brukseli, gdzie jest dobrze znany i lubiany po sprawowaniu funkcji przewodniczącego Rady Europejskiej".

Czytaj także: "Smak przeżutej tysiąc razy donaldówy". Nagroda dla Tuska dla wielu aktywistek jest jak policzek Dziennikarze Politico zaznaczyli, że Tusk daje nadzieję na poprawę relacji między Warszawą, Berlinem a Paryżem. "Gdy Tusk ponownie stanie na czele Polski i będzie wydawał pojednawcze sygnały, napięcia te prawdopodobnie ustąpią" – napisano. Dodano jeszcze, że wówczas Trójkąt Weimarski będzie mógł wrócić do swoich obowiązków. Politico wyróżnił jeszcze największych działaczy. Pierwsze miejsce zajęła Georgia Meloni. Premier Włoch wyprzedziła szefową Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen, prezydenta Francji Emmanuela Macrona, szefa biura prezydenta Ukrainy Andrija Jermaka, prezydenta Turcji Recepa Tayyupa Erdogana, słowackiego komisarza w Unii Europejskiej Marosa Sefcovica, francuską polityczkę Marine Le Pen, prezes Europejskiego Banku Centralnego Christine Lagarde oraz lidera brytyjskiej opozycji Keira Starmera.