Były minister sprawiedliwości i lider Suwerennej Polski Zbigniew Ziobro ma poważne problemy zdrowotne. Jego partia wydała nawet specjalny komunikat w tej sprawie. Ziobro na razie nie będzie działać w polityce. Zastąpi go Patryk Jaki.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
"Odpowiadając na liczne pytania, pragniemy poinformować, że w związku z tymczasową nieobecnością wynikającą z przyczyn zdrowotnych, w najbliższym czasie pracami partii kierować będzie Prezydium, któremu przewodniczyć będzie w zastępstwie Zbigniewa Ziobro – Patryk Jaki" – poinformowała Suwerenna Polska w specjalnym oświadczeniu.
Jak dodano, "naszemu Prezesowi życzymy dużo sił i jak najszybszego powrotu do zdrowia". "Prosimy o uszanowanie prawa do prywatności Prezesa oraz jego rodziny w czasie rekonwalescencji" – napisano.
Posłanka SP Maria Kurowska powiedziała z kolei wcześniej naTemat.pl, że o chorobie Zbigniewa Ziobrydowiedziała się niedawno i to był szok.
– Dla mnie jest to kwestia ostatnich dni. Mam wrażenie, że na nas wszystkich spadło to, jak grom z jasnego nieba, bo nikt nie spodziewa się choroby. Jestem przekonana, że nasze modlitwy zostaną wysłuchane i pan prezes szybko do nas wróci. O to się modlimy. I tego mu życzymy – opowiedziała.
Kurowska z SP: Oczekujemy, że wszystko pójdzie dobrze
I dodała: – Oczekujemy, że wszystko pójdzie dobrze. Że pan prezes wróci do nas. Sama nazywam się ziobrystką. A wiadomo, że Zbigniew Ziobro to twórca i wódz partii. Uważam, że najlepszy szef. I najlepszy prezes jakiejkolwiek partii.
Przypomnijmy: Zbigniew Ziobro nie pojawił się w Sejmie 11 grudnia, gdy Mateusz Morawiecki wygłaszał swoje exposé. Wszyscy zauważyli tę nieobecność, wielu potraktowało to jako afront wobec ustępującego premiera, ale Ziobro miał oficjalne wytłumaczenie swojej nieobecności.
W rozmowie z portalem DoRzeczy.pl prezes Suwerennej Polski powiedział tylko, że nie będzie mógł wziąć udziału w głosowaniu "z powodu zdrowia", ale nie chciał zdradzić więcej szczegółów. "Proszę wybaczyć, ale nie odpowiem" – powiedział.
Ostatnio o kłopotach zdrowotnych Zbigniewa Ziobry napisał też portal Gazeta.pl. Rozmówcy Jacka Gądka powiedzieli, iż "powód jego nieobecności w Sejmie jest bardzo poważny" i "z tego powodu jego publiczna aktywność będzie mocno ograniczona nawet przez najbliższe miesiące".
Ziobro jest oczywiście nadal posłem. W ostatnich wyborach lider Suwerennej Polski startował w okręgu rzeszowsko-tarnobrzeskim (numer 23). Ziobro zdobył tam 74 592 głosy.
Wówczas PKW podało też, że PiS zdobyło tam w 633 obwodach do głosowania 318 081 głosów. To łącznie 51,60 proc. poparcia w tym okręgu.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.