Skład nowego gabinetu Donalda Tuska ma być już przesądzony - stworzy go dziewiętnaścioro ministrów odpowiedzialnych za działy administracji rządowej i czworo ministrów-członków Rady Ministrów. W tym gronie ma znaleźć się także osoba odpowiedzialna za sprawy równości, z czego zakpić postanowił Zbigniew Ziobro. Szybko doczekał się on ostrej riposty ze strony prof. Marka Belki.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Jak informowaliśmy w naTemat.pl w charakterze minister-członkini Rady Ministrów za problematykę równościową w nowym rządzie Donalda Tuska odpowiadać ma Katarzyna Kotula z Lewicy. Zajmie się ona nie tylko sprawami związanymi z równym traktowaniem ludzi różnych płci, ale i ograniczaniem nierówności między poszczególnymi grupami społecznymi.
Zbigniew Ziobro kpi z nowego rządu Donalda Tuska. Ostra riposta prof. Marka Belki
W komentarzu do tych doniesień swoim specyficznym poczuciem humoru postanowił popisać się Zbigniew Ziobro. "Podobno ma powstać Ministerstwo Równości. Podobno to nie fejk. Ciekawe, czy wysokich będą skracać o głowę, czy niskich rozciągać na kole" – zakpił poseł Suwerennej Polski w mediach społecznościowych.
Pod wpisem byłego ministra sprawiedliwości zaczęły pojawiać się inne tego typu komentarze, ale szybko Ziobrze i reszcie prawicowców zabawę popsuł prof. Marek Belka. Byłemu premierowi, który dziś zasiada w Parlamencie Europejskim, wystarczyło tylko jedno zdanie. "Na pewno głupim nie doleją oleju do głowy" – stwierdził wymownie.
Ostatnimi czasy nie jest to pierwszy raz, gdy prof. Belka nie gryzie się w język, komentując najbardziej kuriozalne narracje prawicy. W niedawnej rozmowie z cyklu #TYLKONATEMAT równie stanowczo odniósł się on do kierowanych pod adresem części polskich europosłów oskarżeń o "sprzedaż suwerenności Polski".
– Ze stawiającymi takie zarzuty bardzo trudno dyskutować, bo to są idioci. Proszę mi wybaczyć, ale nie potrafię tego inaczej nazwać. Żeby opowiadać takie rzeczy, trzeba być albo głupcem, albo w wyrachowany sposób próbować głupców omamić nowym mitem – stwierdził Marek Belka.
Fujary i złowieszczy śmiech, czyli poczucie humoru posła Ziobry
Natomiast Zbigniew Ziobro w Sejmie X kadencji nie szczędzi nam wspomnianego poczucia humoru. Pierwszy powyborczy popis poseł ziemi rzeszowskiej dał niedługo po inauguracji prac parlamentu, gdy na mównicy sejmowej śmiał się złowieszczo i wspominał o "fujarach".
"Będziesz siedział, będziesz siedział!" – słychać było z sali plenarnej podczas jego przemówienia. – Mam nadzieję, że nie okaże cię się fujarami jak za czasów Trybunału Stanu – odpowiedział adwersarzom Zbigniew Ziobro.