– Najważniejsze dla nas było zapewnienie w budżecie państwa na rok 2024 pieniędzy na zobowiązania odpowiadające potrzeby Polek i Polaków – powiedział premier Donald Tusk po pierwszym oficjalnym posiedzeniu nowej Rady Ministrów.
Reklama.
Reklama.
Donald Tusk: w przyszłorocznym budżecie są pieniądze na podwyżki
– Zapewniliśmy w budżecie środki na podwyżki dla nauczycieli w wysokości 30 proc., a dla początkujących nauczycieli 33 proc. Pamiętaliśmy także o nauczycielach przedszkolnych. Dodatkowe 2,3 mld zł dotacji przedszkolnej dla samorządów na sfinansowanie podwyżek – poinformował premier Donald Tusk.
30-proc. podwyżki przewidziano również w przyszłym roku dla nauczycieli akademickich. Z kolei o 20 proc. zostaną zwiększone wynagrodzenia pracowników sfery budżetowej, w tym dla żołnierzy – zapowiadał to przed kilkoma dniami minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
Szef rządu zapowiedział, że w budżecie państwa zostały wydzielone również środki na finansowanie procedury in vitro (500 mln zł) oraz nauczanie języka śląskiego. – Odblokujemy wypłaty ponad 3,2 miliarda złotych części rozwojowej subwencji dla samorządów – podkreślił.
– Zapewniliśmy finansowanie programu Aktywny Rodzic. To oficjalna nazwa, nieoficjalnie "babciowe" – powiedział Donald Tusk. – Wróci telefon zaufania dla dzieci i młodzieży – przeznaczyliśmy na niego 10 milionów złotych – dodał. Z kolei 50 mln zł będzie przeznaczone na sfinansowanie leczenia dzieci chorych na SMA.
Premier Tusk zapewnił też, że przewidziano środki na wypłaty 800 plus, jak również na wypłaty 13. i 14. emerytur.