Na Morskim Oku panują niebezpieczne warunki
Na Morskim Oku panują niebezpieczne warunki fot. canva.com / Marcin Jucha
Reklama.

Chociaż astronomiczna zima rozpocznie się dopiero za dwa dni, to w Tatrach już od dawna trwa ona w najlepsze. Ośnieżone szczyty przyciągają na górskie wyprawy mnóstwo turystów, którzy chętnie korzystają z grudniowego, tatrzańskiego uroku.

Co bardziej leniwi, wybierają się jedynie na spacer na Morskie Oko. Jednak zimową porą nawet tam potrafi być niebezpiecznie. Wszystko za sprawą lodu, który skuł taflę najsłynniejszego w Polsce górskiego jeziora oraz nierozważnych turystów, którzy znaleźli sobie rozrywkę w chodzeniu po nim.

Sytuacja powtarza się na tyle często, że Tatrzański Park Narodowy (TPN) zaapelował, aby poruszać się tylko po szlakach, ponieważ pokrywa lodowa jest bardzo cienka i z łatwością może się załamać.

Apeluję o niewchodzenie na tafle Morskiego Oka. Jest odwilż, a na najbliższy tydzień zapowiadane są temperatury powyżej zera. Przy większej grupie ludzi na tafli zagrożenie załamaniem jeszcze bardziej wzrasta. Lód jest jeszcze cienki i niestabilny. Lepiej się zastanowić, zanim wejdzie się na lód.

Grzegorz Bryniarski

Ostrzega leśniczy TPN znad Morskiego Oka

Trudne warunki panują jednak nie tylko na Morskim Oku. Jak czytamy na stronie TPN-u, obecne warunki są trudne do uprawiania turystyki, ponieważ wieje silny wiatr, który w wyższych partiach utrudnia poruszanie się. Z kolei w niższych partiach może on łamać na szlakach gałęzie i drzewa na szlakach.

Powyżej górnej granicy lasu utworzyły się głębokie zaspy śniegu, a wzrost temperatury spowodował, że na szlakach jest bardzo ślisko. W wielu miejscach występują także oblodzenia. Na niżej położonych szlakach warunki śniegowe są bardzo zróżnicowane. Gdzieniegdzie nadal występują oblodzenia, a w innych miejscach stoi woda.

Ponadto, na szlaku pomiędzy Halą Ornak a Przełęczą Iwaniacką są uszkodzone poręcze mostków i do czasu ich wymiany należy zachować szczególną ostrożność.

Czytaj także: