
Było ich czterech. Udało im się. Zdobyli ośmiotysięcznik Broad Peak. Kiedy już wszystko miało się dobrze skończyć, dwóch zaginęło w drodze powrotnej ze szczytu – Maciej Berbeka i Tomasz Kowalski. Na Facebooku bliscy, przyjaciele i zupełnie obcy ludzie okazują niezwykłe wsparcie. Nie tracą nadziei. Tej nie ma już prawie szef wyprawy.
Krótka radość
Maciej Berbek próbował już raz zdobyć Broad Peak. W 1988 roku dotarł na przedwierzchołek Rocky Summit. Tomasz Kowalewski ma na koncie kilkanaście wypraw m.in w Alpy i Andy. W jeden sezon (2011 rok) zdobył 4 siedmiotysięczniki na terenie byłego Związku Radzieckiego.
(Tomek) po prostu w pewnym miejscu zatrzymał się i nie chciał dalej schodzić... Ostatnie jego słowa były takie, że będzie próbował, ale ja się obawiam, że przy tej próbie mógł spaść... On nie mógł kroku jednego zrobić. W nocy hipotermia, minus 40, był wyziębiony zupełnie. Zaleciłem mu pewne leki. Jeden wziął, drugi mu wypadł. On był już bardzo słabiutki, on już mówił cicho... Wiedział, że jedyny ratunek to gdyby udało mu się zejść niżej, na przełęcz. Zresztą też małe szanse... Ale po tej stronie po 11 przychodzi słońce. I wiedzielibyśmy, że coś się dzieje, moglibyśmy próbować go ratować. Ale od tamtego czasu się nie zgłosił.
Koledzy się jednak nie poddają. Jak poinformował na Facebooku Polskiego Himalaizmu Zimowego Artur Hajzer, szef projektu, w czwartek o 13.00 czasu lokalnego w kierunku obozu III na 7000 m wyszła dwójka wspinaczy pakistańskich Amin Ullah i Shaheen Baig. Mają obserwować szczyt z innego punktu widzenia.
"Góro oddaj nam ich"
Czekam na cud! wierzę! chłopaki, wracajcie do nas! CZYTAJ WIĘCEJ
Oby dobry Bóg pozwolił im odnaleźć naszych chłopaków i sprowadzić bezpiecznie do bazy. CZYTAJ WIĘCEJ
Mam nadzieję, że wrócą cali i zdrowi, tylko zziębnięci, przemęczeni... Trzymam bardzo kciuków... CZYTAJ WIĘCEJ
Myślami jestem z nimi. Chyba nadzieja umiera ostatnia. Może zdarzy się jeszcze jakiś cud. CZYTAJ WIĘCEJ
Facebookowa ściana Tomka Kowalskiego zamieniła się w wielką ścianę wsparcia. Jest wiele wzruszenia, emocji, żalu, gniewu, bezradności, ale przede wszystkim nadziei. Przyjaciele Tomka wierzą w jego siłę. Wierzą, że da radę, jak zawsze – "Czekamy!", "No wracaj już!".
Zawsze walczyłeś i teraz też się nie poddawaj!!!! Wiedzą to wszyscy że walczysz!!! Dawaj!!! Musisz zejść!!!! CZYTAJ WIĘCEJ
Wystawiasz nas na ciężką próbę. My dalej mamy nadzieję. Wracaj!!! CZYTAJ WIĘCEJ
Tomek! Jestem myślami z Tobą! czekam ja i cala Polska na Twój bohaterski powrót!!!!!!!!! CZYTAJ WIĘCEJ
Tomek trzymam za WAS kciuki i modle się!!!!!!!!!!!!!!!! WRACAJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! CZYTAJ WIĘCEJ
Myślami z Tobą! WRACAAAAAAAAAAAAAAAAAAAJ!!! proszę... CZYTAJ WIĘCEJ


