Skazani na dwa lata prawomocnym wyrokiem Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik nie odpuszczają i robią wszystko, aby nie trafić za kratki. W piątek wpłynęły ich odwołania od decyzji marszałka Szymona Hołowni ws. wygaszenia mandatów poselskich.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego wpłynęły już odwołania polityków PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika od decyzji marszałka Sejmu Szymona Hołowni o wygaszeniu ich mandatów poselskich.
Sprawa Wąsika i Kamińskiego. Zajmie się nią SN
– W tych sprawach składy sędziowskie jeszcze nie zostały wyznaczone – powiedział w piątek PAP Maciej Brzózka z zespołu prasowego SN, którego cytuje portal Onet.
W czwartek politycy pojawili się z kolei niespodziewanie na posiedzenie sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Zignorowali wtedy fakt, że przedstawiciel marszałka Sejmu chciał im wręczyć postanowienie o uchyleniu ich mandatów.
– Nic nam nie dostarczono, to jest jakaś szopka. (...) To jest skandal, to jest jakaś totalna ustawka prawdopodobnie z telewizją TVN – mówił wówczas po wyjściu z sali Maciej Wąsik.
Obaj politycy zostali skazani 20 grudnia przez sąd drugiej instancji na dwa lata pozbawienia wolności i pięcioletni zakaz sprawowania funkcji publicznych. Powód? Pod pretekstem ścigania korupcji, a tak naprawdę w celu pogrążenia ówczesnego koalicjanta PiS, mieli popełnić kilkanaście lat temu przestępstwo w związku z tzw. aferą gruntową. Po prawomocnym wyroku sądu marszałek Sejmu Szymon Hołownia niezwłocznie potwierdził wygaśnięcie ich mandatów poselskich.
Duda już raz ułaskawił Wąsika i Kamińskiego. Być może zrobi to ponownie
Z kolei w 2015 roku Kamińskiego i Wąsika próbował ułaskawić prezydent Andrzej Duda. Próbował, bo ogłosił to przed uprawomocnieniem się wyroku sądu pierwszej instancji lub apelacją, a więc wtedy, gdy zgodnie z prawem Kamiński i Wąsik byli jeszcze uważani za niewinnych.
Tymczasem okazuje się, Duda jest gotowy ułaskawić ich ponownie. "Prezydent Andrzej Duda jest gotowy ponownie podpisać dokumenty o ułaskawieniu Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika" – przekazało w piątek radio RMF FM.
Przypomnijmy także, że tuż po ogłoszeniu wyroku skazani politycy zostali zaproszeni przed Dudę. – Powiedziałem im, że jeśli zostaną umieszczeni w zakładzie karnym, to będą pierwszymi po 1989 roku więźniami politycznymi w Polsce – powiedział niedawno na antenie Radia Zet Andrzej Duda.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.