Trwa rewolucja w Telewizji Polskiej. Teraz nowe kierownictwo odkryło listę filmów zakazanych za rządów PiS. To m.in. filmy Agnieszki Holland, Jerzego Stuhra, a nawet biografia Marii Skłodowskiej-Curie. Listę "półkowników" zaprezentowano w programie informacyjnym "19:30", jednak jest pewien problem: niektóre z 17 pozycji wyświetlano podczas 8-letnich rządów Prawa i Sprawiedliwości.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Jak poinformowała "Gazeta Wyborcza", nowa dyrekcja Telewizji Polskiej odkryła listę zakazanych filmów za rządów PiS. – Do wszystkich TVP ma prawa i może je pokazywać, ale było polecenie polityczne, by ich nie grać – wyjaśnił jeden z pracowników TVP.
Na liście znalazło się łącznie 17 filmów. To m.in. "Obywatel Jones" Agnieszki Holland; "Duże zwierzę" i "Obywatel" w reżyserii Jerzego Stuhra; "Fuks" Macieja Dutkiewicza i "Pokłosie" Władysława Pasikowskiego (film nawiązał do pogromu Żydów w Jedwabnem), w których wystąpił Maciej Stuhr, czy też "Kochankowie mojej mamy" Radosława Piwowarskiego z Krystyną Jandą i wyreżyserowana przez nią "Pestka". Zarówno Holland, jak i Stuhrowie oraz Janda mocno krytykowali władzę Prawa i Sprawiedliwości.
Wśród filmów zakazanych w TVP miałybyć również: opozycyjne "Człowiek z marmuru" i "Człowiek z żelaza" Andrzeja Wajdy, niemiecko-francusko-brytyjska "Przyjaźń bez granic" Sebastiana Schippera o przyjaźni z imigrantem, "Skłodowska" Marjane Satrapi, czyli biografia Marii Skłodowskiej-Curie, w której pokazano m.in. romans noblistki, "Zabawa, zabawa" Kingi Dębskiej z aluzją do Elżbiety Kruk z PiS, "Dzień dobry, kocham cię" Ryszarda Zatorskiego z Barbarą Kurdej-Szatan, która skrytykowała polską Straż Graniczną podczas kryzysu na granicy polsko-białoruskiej.
Listę zamykają: "Po prostu przyjaźń" Filipa Zylbera i amerykański film "Wykapany ojciec" Kena Scotta, które poruszyły temat in vitro, "80 milionów" Waldemara Krzystka o działaczach Solidarności, którzy próbują wypłacić z banku 80 milionów złotych, zanim Służba Bezpieczeństwa zablokuje ich konta, oraz "Zieja" Roberta Glińskiego o słynnym warszawskim duchownym Janie Ziei.
Zakazane filmy w TVP za rządów PiS. "Półkowniki" jednak pokazywano w Telewizji Polskiej
W sobotę w "19:30" (dawniej "Wiadomościach") pokazano materiał Blanki Dżugaj o zakazanych filmach. Nazwano je w nim "półkownikami", nawiązując do nazwy z czasów PRL-u, kiedy ocenzurowanych tytułów nie pokazywano i pozostawiono je na półce z filmowymi taśmami.
– Półkowniki Prawa i Sprawiedliwości. W redakcji filmowej TVP funkcjonowała lista filmów zakazanych – zapowiedział prowadzący Zbigniew Łuczyński, a w materiale wypowiedzieli się m.in. Agnieszka Holland, Maciej Stuhr oraz Jerzy Zelnik.
Jednak, jak zauważył serwis Onet, zakaz wyświetlania wszystkich 17 filmów z listy nie do końca jest prawdą. Okazało się bowiem, że niektóre tytuły były pokazywane w stacjach TVP w ciągu ostatnich ośmiu lat.
Widzowie Telewizji Polski mogli obejrzeć więc przy różnych okazjach: "Obywatela Jonesa" (TVP Kultura), "Pestkę" (TVP Kultura i TVP Kobieta), "Kochanków mojej mamy" (TVP1 i TVP Kultura), "Człowieka z marmuru" i "Człowieka z żelaza" (TVP Kultura), "Zieję" (TVP1), "Dzień dobry, kocham cię" (TVP1, TVP Kobieta i TVP Seriale), "Przyjaźń bez granic" (TVP2), "Zabawa, zabawa" (TVP2, TVP Kobieta i TVP Kultura) oraz "Skłodowską" (TVP Kultura).