W nowym "Teleexpressie" zabrakło Sierockiego. Zobaczcie, kto go zastąpił
redakcja naTemat
04 stycznia 2024, 21:43·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 04 stycznia 2024, 21:43
W czwartek 4 stycznia doczekaliśmy się premierowego wydania nowego "Teleexpressu". Wielkim wydarzeniem był nie tylko powrót w roli prowadzącego Macieja Orłosia, ale i brak innego człowieka mediów, którego cała Polska z marką "Teleexpress" kojarzy. Kącik muzyczny w programie nie jest już domeną Marka Sierockiego. Zastąpił go dziennikarz młodego pokolenia.
Reklama.
Reklama.
Jak wspominaliśmy już w naTemat.pl, Maciej Orłoś po prawie ośmiu latach przerwy powrócił w roli prowadzącego program "Teleexpress" w TVP. W najnowszym wydaniu telewizyjnego magazynu nie było już więc propagandy Prawa i Sprawiedliwości.
Mówiono za to dużo o wojnie w Ukrainie, czy zagrożeniu dla bezpieczeństwa świata, jakim jest sytuacja na Bliskim Wschodzie. "Teleexpress" to tradycyjnie także lżejsze tematy, więc dziennikarze nowejTVP opowiedzieli widzom o debiucie Myszki Miki i mistrzostwach świata w rzutkach.
Nie mogło zabraknąć również muzyki. Kilka pokoleń Polaków ten fragment programu nadawanego w TVP zawsze o godz. 17:00 kojarzy z postacią Marka Sierockiego. Za brak sprzeciwu wobec działań propagandowej machiny PiS zapłacił on jednak rozstaniem z "Teleexpressem".
"Teleexpress" bez Marka Sierockiego. W TVP zastąpił go Mateusz Jędraś
Jego rolę przejął 32-letni dziennikarz muzyczny i prezenter Mateusz Jędraś. Choć reprezentuje on młode pokolenie w mediach, nie jest nowicjuszem. Wcześniej Jędraś pojawiał się na antenach TVN24, 4FUN.TV oraz stacji Eska, Czwórka i Radio Plus.
A co dalej z Markiem Sierockim? W tej sprawie pojawił się początkowo spory chaos informacyjny. Najpierw donoszono o zwolnieniu tego pracownika TVP. Po pewnym czasie nowy prezes publicznej stacji zdementował pogłoski.
– Nie został zwolniony z TVP. Rozmawialiśmy, jesteśmy umówieni na spotkanie zaraz po Nowym Roku. Potencjał i ogromne doświadczenie redaktora Sierockiego na pewno zostanie w telewizji publicznej wykorzystane – powiedział Tomasz Sygut w rozmowie z portalem Wirtualne Media.
Nieco inaczej swoją sytuację opisywał sam Sierocki. – Na pewno sobie odpocznę, nie mam na razie żadnych planów – stwierdził w rozmowie z "Faktem". – Skupię się na radiu. To jest moja praca – dodał.
Miał on tu zapewne na myśli Radio Plus, gdzie od poniedziałku do piątku w południe prowadzi "Przebojową Pocztę Marka Sierockiego", zaś w piątki i soboty od godz. 20:00 nadaje "Prywatkę z Markiem Sierockim". W Radiu Plus można go usłyszeć także w niedziele o godz. 15:00 w audycji "Muzyczny Alfabet Marka Sierockiego".