Linette zaczepiła Lewandowskiego po Gali Mistrzów Sportu. Jej wpis jest hitem w sieci
redakcja naTemat
07 stycznia 2024, 11:28·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 07 stycznia 2024, 11:28
Robert Lewandowski szybko zapomni o 89. plebiscycie na Sportowca Roku 2023. Kapitan piłkarskiej reprezentacji Polski pierwszy raz od 13 lat nie znalazł się nawet "dziesiątce" zestawienia. Prestiżowy tytuł obroniła za to Iga Świątek. To wszystko skomentowała w swoim stylu Magda Linette. "6 stycznia tweeta roku napisać to trzeba potrafić" – brzmi jeden z komentarzy pod jej postem.
Reklama.
Reklama.
Po raz ostatni taka sytuacja miała miejsce w 2010 roku, kiedy Robert Lewandowski był jeszcze piłkarzem Lecha Poznań. Od tego czasu kapitan piłkarskiej reprezentacji Polski każdego roku pojawiał się w "dziesiątce" plebiscytu na Sportowca Roku 2023, co było rekordem. Co więcej, w ostatniej dekadzie napastnik Barcelony trzykrotnie zdobywał tytuł – w 2015, 2020 i 2021 roku.
Zaskoczenie na Gali Mistrzów Sportu. Linette zadrwiła z Lewandowskiego
W tegorocznej edycji plebiscytu organizowanego przez "Przegląd Sportowy" Lewandowski nie zdołał się jednak przebić do "dziesiątki". Pierwszy raz od 13 lat. Dla jednych sytuacja jest zaskakująca, ale z drugiej strony nie ma co ukrywać – nasz napastnik w ostatnim czasie jest w piłkarskim kryzysie.
Czytaj także:
"Lewy" nie pomógł słabej drużynie Biało-Czerwonych w bezpośrednim awansie na Euro 2024 i strzelił w eliminacjach zaledwie 3 gole. W Barcelonie również nie zdobywa tylu bramek, ile się od niego oczekuje, a hiszpańskie media coraz częściej rozpisują się o tym, że Duma Katalonii najchętniej sprzedałaby Polaka, bo płaci mu dużo, a niewiele dostaje w zamian.
Tytuł Sportowca Roku 2023 zdobyła Iga Świątek, która tym samym obroniła ten prestiżowy tytuł. Dla polskiej tenisistki to był rok, który zdecydowanie należał właśnie do niej. Niedawno raszynianka powróciła na pierwsze miejsce rankingu WTA. Na siódmej pozycji uplasował się z kolei Hubert Hurkacz.
Magda Linette również ma za sobą najlepszy sezon w karierze i została nominowana w tegorocznym plebiscycie, ale – podobnie jak Roberta Lewandowskiego – zabrakło jej w czołowej dziesiątce. Fakt ten skomentowała w mediach społecznościowych.
"Polej Robercik" – napisała tenisistka i dodała mema z piłkarzem, na którym ten polewa sobie alkohol po niepowodzeniu. "Pani Magdo… jak mnie Pani zaimponowała w tej chwili"; "KRÓLOWO"; "6 stycznia tweeta roku napisać to trzeba potrafić"; "Nie ma sportowca, który lepiej ogarnia media społecznościowe" – czytamy w komentarzach.
Niesmaczny żart Kozakiewicza na Gali Mistrzów Sportu
O sobotniej Gali Mistrzów Sportu głośno jest także z powodu "show" Władysława Kozakiewicza. Na 5. pozycji plebiscytu uplasował się Piotr Żyła i to mistrzowi olimpijskiemu w skoku o tyczce z 1980 roku przypadło w udziale wręczenie nagrody.
Legendarny lekkoatleta postanowił też "zażartować" ze skoczka narciarskiego.
– Spotkało się dwóch olimpijczyków po siedemdziesiątce. No i jeden taki nieco zgnuśniały, ten drugi pyta: Co ci jest? Boli cię coś? A ten mówi: Wiesz, boli mnie wszystko. Ta wątroba, kropelki. A jak ty się czujesz? Ja czuję się jak nowo narodzony. Jak to? No tak. Zobacz, nie mam włosów, nie mam zębów i czuję, że chyba... zwaliłem w majty – wypalił.
Kozakiewicz roześmiał się ze swojego żartu, ale sala już nie bardzo. – No dobra. On tak odpowiada na pytania – dodał po chwili. Jego dowcip wywołał konsternację wśród publiczności i oburzenie w sieci.