Interwencja posłów PiS w radomskim areszcie. Chodzi o głodówkę Kamińskiego
Nina Nowakowska
12 stycznia 2024, 13:11·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 12 stycznia 2024, 13:11
Posłowie PiS Jarosław Sellin i Jerzy Polaczek pojechali do Aresztu Śledczego w Radomiu z interwencją poselską. Na antenie telewizji wPolsce.pl, były wiceminister kultury opisał w jakim stanie jest osadzony Mariusz Kamiński. – Zdaniem funkcjonariuszy służby więziennej, widać pierwsze efekty strajku głodowego – ostrzegł Sellin.
Reklama.
Reklama.
– Jeśli chodzi o kondycję psychiczną, komunikację z nimi, to jest ona dobra. Mariusz Kamiński jest spokojny, dobrze się z nim współpracuje – jak to określają doświadczeni funkcjonariusze służby więziennej – skomentował dla telewizji wPolsce.plJarosław Sellin.
Interwencja posłów PiS w radomskim areszcie
Przybyli do Radomia posłowie PiS nie spotkali się osobiście z osadzonym Mariuszem Kamińskim. Według Sellina dyrektorzy aresztu śledczego odpowiedzieli na ich pytania, a wizyta upłynęła w uprzejmym tonie.
Polityk podkreślił, że odwiedziny są ściśle limitowane. Kamińskiego można odwiedzać jedynie dwa razy w miesiącu, do czego upoważnieni są rodzina i pełnomocnicy.
"Widać pierwsze efekty strajku głodowego"
– Mariusz Kamiński został osadzony w celi szpitalnej, ze względu na jego decyzję o podjęciu strajku głodowego. Myślę, że tam są trochę lepsze warunki niż w normalnych celach. Dopytywaliśmy się, czy dostaje zgrzewki wody, czy musi pić wodę z kranu - na szczęście dostaje wodę – relacjonował.
Sellin powołał się również na opinię funkcjonariuszy służby więziennej. Stwierdził, że po osadzonym polityku "widać pierwsze efekty strajku głodowego". Wiadomo jednak, że Kamiński nie zamierza rezygnować ze swojego protestu.
– Czyny będą zapamiętane i nazwiska udokumentowane. W przyszłości to się przyda państwu polskiemu, szeroko rozumianemu. Zbieramy dokumentację. Pod względem moralno-politycznym, warto zobaczyć, jak ten standard wygląda w państwie Tuska i Hołowni – podsumował poseł PiS.
Polityk dodał, że"zostawili na piśmie wniosek o udostępnienie dokumentacji pisemnej, na podstawie której przewieziono posła Kamińskiego". Zadeklarował też, że "w przyszłości takie informacje przydadzą się wymiarowi sprawiedliwości".
Zatrzymanie Kamińskiego i Wąsika
Pod koniec 2023 roku Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok ws. działań Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika w tzw. aferze gruntowej z 2007 roku. Politycy PiS zostali skazani na dwa lata pozbawienia wolności. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia oświadczył, że przygotowano nakazy doprowadzenia skazanych posłów do więzienia.
9 stycznia wieczorem politycy zostali zatrzymaniw Pałacu Prezydenckim, w którym znajdowali się od przedpołudnia. Kamiński i Wąsik trafili najpierw do aresztu śledczego na warszawskim Grochowie, a po jednym dniu zostali przewiezieni do zakładów karnych w Radomiu i pod Ostrołęką.
PiS utrzymuje, że Kamiński i Wąsik nie powinni byli trafić do więzienia, ze względu nakontrowersyjny akt łaski prezydenta Dudy z 2015 r., którego udzielił im jeszcze przed prawomocnym skazaniem.
Osadzeni forsują narrację, że są więźniami politycznymi, choć zaprzeczyły temu liczne autorytety prawne, m.in. Helsińska Fundacja Praw Człowieka. W konsekwencji zapowiedzieli protest głodowy. 11 stycznia prezydent Andrzej Duda poinformował, że rozpoczął procedurę ponownego ułaskawienia osadzonych.