Pewnie też nie wiesz, do czego służy ten przycisk w aucie. A często może być zbawienny!
redakcja naTemat
31 stycznia 2024, 13:43·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 31 stycznia 2024, 13:43
W każdym samochodzie na desce rozdzielczej znajduje się "dziwny" przycisk ze strzałką wewnątrz narysowanej kabiny auta. Wielu kierowców nie wie jednak, co on oznacza, a tym samym, kiedy go włączać. To obieg wewnętrzny, którego uruchomienie może być zbawienne dla podróżujących – zarówno zimą, jak i latem.
Reklama.
Reklama.
Może być ulokowany w różnym miejscu, choć zazwyczaj znajdziemy go na panelu sterowania nawiewami w samochodzie. Jest na nim rysunek kabiny auta, a w nim "krążąca" strzałka. Ten przycisk to obieg wewnętrzny (inaczej też obieg zamknięty). Rzadko się o nim mówi, a przez to wielu kierowców nie wie, do czego on tak naprawdę służy.
A warto go włączać latem, kiedy na zewnątrz żar leje się z nieba i uruchamiamy w samochodzie klimatyzację, ale także zimą. W upalne dni ten przycisk pozwala szybciej schłodzić wnętrze auta i zmniejszyć zużycie klimatyzacji, zimą – efektywniej nagrzać kabinę.
Ten przycisk ze strzałką w aucie. Czym jest obieg wewnętrzny i kiedy go włączać?
Dzięki nagrzewnicy i klimatyzacji możemy nagrzać lub ochłodzić kabinę pasażerską w samochodzie. Instalacja wentylacyjna pozwala też na wymianę powietrza w środku, nawet jeśli szyby są zamknięte. Wentylacja może działać w dwóch trybach – standardowym i obiegu wewnętrznym. Czym jest ten drugi tryb?
Obieg wewnętrzny pozwala na zamykanie dopływu powietrza z zewnątrz. I staje się to możliwe właśnie poprzez włączenie "przycisku ze strzałką w aucie". Wyobraźcie sobie, że jedziecie drogą i przejeżdżacie obok fermy kur. Chyba nikt nie lubi tego typu zapachów z kurników, prawda? Funkcja ta okazuje się więc niezwykle przydatna.
Warto też pamiętać, że jeśli samochód długo "piekł się" na słońcu na wyłączonym silniku, to na początku lepiej wyłączyć obieg wewnętrzny i opuścić szyby na kilkadziesiąt sekund, aby pozbyć się gorącego powietrza z kabiny.
Obieg zamknięty warto też włączyć za każdym razem, gdy utkniemy w korku (latem lub zimą). Powód jest prosty: zasysając powietrze z zewnątrz, wciągamy wszystkie zanieczyszczenia z ulicy.
Włączaj obieg wewnętrzny tylko na chwilę!
I teraz bardzo ważna informacja: z obiegu zamkniętego należy korzystać z głową. To znaczy włączać go tylko na chwilę – na przykład po zniknięciu w kabinie nieprzyjemnych zapachów czy po nagrzaniu wnętrza auta zimą należy przejść w obieg otwarty wentylacji.
Jeśli pozostawimy auto w trybie zamkniętym, dość szybkozaczną parować szyby lub w ich dolnej części zbierze się wilgoć. Poza tym podobnie jak w domu tak i nasze auto potrzebuje wentylacji. Brak świeżego powietrza może powodować np. zaduch, a wtedy taka podróż jest niezbyt komfortowa.