nt_logo

Mazdy sprzedają się u nas jak ciepłe bułeczki. Ale w tym roku najbardziej czekam na jedną premierę

Łukasz Grzegorczyk

18 stycznia 2024, 12:47 · 3 minuty czytania
Mazda ubiegły rok zamknęła z potężnymi wzrostami. Japończycy przez lata dobrze poznali polski rynek i dzisiaj już wiedzą, jak skutecznie powalczyć u nas w segmencie premium. Na stole leżą konkretne plany i zapowiedź premier, które w 2024 r. rozpalą nie tylko prawdziwych miłośników tej marki. Szczerze mówiąc sam nie mogę się doczekać.


Mazdy sprzedają się u nas jak ciepłe bułeczki. Ale w tym roku najbardziej czekam na jedną premierę

Łukasz Grzegorczyk
18 stycznia 2024, 12:47 • 1 minuta czytania
Mazda ubiegły rok zamknęła z potężnymi wzrostami. Japończycy przez lata dobrze poznali polski rynek i dzisiaj już wiedzą, jak skutecznie powalczyć u nas w segmencie premium. Na stole leżą konkretne plany i zapowiedź premier, które w 2024 r. rozpalą nie tylko prawdziwych miłośników tej marki. Szczerze mówiąc sam nie mogę się doczekać.
Mazda miała dobry rok z potężnymi wzrostami. Ale kluczowy plan i ważne premiery dopiero przed nimi. (Na zdjęciu model CX-60) Fot. naTemat

Najpierw była pandemia, później przerywane łańcuchy dostaw, kłopoty z dostępnością części. Rynek motoryzacyjny w ostatnich latach to huśtawka, z którą jedne marki poradziły sobie lepiej, inne gorzej.


Mazda wyłożyła karty na stół i pokazała nam, jak to wyglądało w 2023 roku. Jedno jest pewne – Japończycy "dowieźli" to, co sobie założyli. A nawet mają mocne argumenty, żeby ambitnie zaplanować sobie 12 najbliższych miesięcy.

Mazda sprzedała w Polsce w ubiegłym roku aż 52,4 proc. więcej samochodów niż rok wcześniej. Zamknęli rok na poziomie 11 079 sprzedanych samochodów i udziałem w rynku 2,33 proc.

Mazda w Polsce. Które modele sprzedają się najlepiej?

Na czele w 2022 r. mieliśmy trzy SUV-y. Pierwsze miejsce zajęła CX-5, która trafiła do 3088 odbiorców. Druga lokata należy do CX-30 (2116 sztuk). Na trzeciej pozycji z rezultatem 1929 egz. wylądował flagowy model – CX-60. Tym samym udział modeli SUV z linii CX w ogólnej sprzedaży w Polsce wyniósł 64,4 proc.

Czytaj także: https://natemat.pl/469280,mazda-cx-60-test

Dalej mamy: Mazdę 6 z wynikiem 1587 szt. i Mazdę 3, która trafiła do 1343 odbiorców. 400 klientów wybrało Mazdę 2 Hybrid, a 343 elektryczną Mazdę MX-30. Stawkę zamykają kultowa Mazda MX-5 z wynikiem 137 egz. oraz miejska Mazda 2, którą z polskich salonów wyjechało 136 klientów.

Będzie Mazda CX-80, ale to nie wszystko

Mazda ma w Polsce plan, by utrzymać sprzedaż na poziomie 10 tys. sztuk i wprowadzić kolejne modele. Do salonów wjeżdża MX-30 R-EV – kompaktowy, elektryczny crossover wyposażony w unikatowy na skalę światową silnik Wankla działający jako generator energii elektrycznej w czasie jazdy.

Zapowiedziano także szybki start produkcji Mazdy 2 Hybrid 2024. Jeszcze wiosną pojawi się także Mazda MX-5 po zmianach modelowych na 2024 r. wyposażona m.in. w najnowsze multimedia i systemy wspierające kierowcę.

Czytaj także: https://natemat.pl/373899,mazda-mx-5-100th-anniversary-kultowy-roadster-w-wyjatkowej-wersji-test

Tak naprawdę wyobraźnię rozpala jednak coś innego. Pamiętam, jak pozytywne pierwsze wrażenie zrobiła na mnie CX-60. Dlatego tym bardziej czekam teraz na zapowiadany model CX-80, z trzema rzędami siedzeń i wyposażeniem premium. Na razie nie wiadomo, kiedy może się pojawić, ale przedstawiciele marki mieli na to krótką odpowiedź: "Szybciej niż się spodziewacie".

– To będzie nasz flagowy SUV w segmencie, w którym do tej pory nie byliśmy obecni w Europie, kolejny model będący naszą propozycją dla klientów rozważających alternatywę dla uznanych marek premium – zapowiada Maciej Hochman, nowy dyrektor zarządzający marki. Zastąpił na tym stanowisku Łukasza Paździora, który będzie teraz pracował w europejskich strukturach marki.

W minionym roku Mazda Motor Poland świętowała również 15-lecie swojej obecności na polskim rynku. Przez ten czas do klientów w naszym kraju trafiło ponad 115 tys. nowych samochodów.

Z zapowiedzi na przyszłość wynika, że Mazda stawia przede wszystkim na spokój. A konkretnie na strategię "zrównoważonego rozwoju", której efektem będzie i tak długa lista premier. Do 2027 roku poznamy pięć nowych hybrydowych modeli, pięć hybryd plug-in i trzy elektryki. Pozostaje tylko uzbroić się w cierpliwość i czekać na efekty.