Nie żyje 5-latek, który wypadł z okna mieszkania kurii. Giertych pisze do Gądeckiego
Nina Nowakowska
05 lutego 2024, 09:10·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 05 lutego 2024, 09:10
Adwokat i poseł KO Roman Giertych reprezentuje matkę 5-latka, który wypadł z okna lokalu należącego do kurii. Mecenas wzywa arcybiskupa poznańskiego abp. Stanisława Gądeckiego do rozmowy o tragicznej śmierci dziecka. Śledczy potwierdzili już, że okno, przez które wypadł chłopiec, było uszkodzone.
Budynek, w którym rozegrał się dramat należy do archidiecezji poznańskiej. To secesyjna kamienica z 1905 r. przy ul. Głogowskiej w Poznaniu. W kamienicy mieści się m.in. jako salon sukien ślubnych, sklep detektywistyczny i kawiarnia na parterze, z kolei na piętrach znajdują się mieszkania wynajmowane przez kurię.
Onet donosi, że reprezentujący matkę Roman Giertych wystosował list do abpa Stanisława Gądeckiego. Poprosił w nim o wyznaczenie pełnomocnika do negocjacji dotyczących odszkodowania i zadośćuczynienia. Polityk i adwokat utrzymuje, że archidiecezja - jako właściciel budynku - ponosi cywilną odpowiedzialność za śmierć chłopca, ponieważ okno było uszkodzone, a jego wymiana leżała po stronie właściciela.
Giertych podkreślił w piśmie, że matka zmarłego 5-latka wielokrotnie prosiła o naprawę okna, którego stan zagrażał zdrowiu i życiu domowników wynajmowanego mieszkania.
"Straszna tragedia, bo właścicielowi budynku nie chciało się wymienić okna." – napisał w serwisie X Giertych.
Rodzina zmarłego chłopca nie komentuje sprawy. Babcia dziecka przekazał jedynie portalowi wyborcza.pl, by wszelkie pytania kierować właśnie do polityka Koalicji Obywatelskiej.
5-latka wypadła w okna w Warszawie
Do podobnego zdarzenia doszło 2 listopada 2023 r. na warszawskiej Ochocie. Z okna wypadła wówczas 5-letnia dziewczynka. – Z okna jednego z bloków, z pierwszego piętra, wypadła dziewczynka – przekazała portalowi Anna Wójcik z komendy na Ochocie.
Dziecko trafiło do szpitala. Tvnwarszawa.pl powiadomił później, że jest w stanie ogólnym dobrym. 5-latka była pod opieką matki. Portal przekazał, że dziewczynkę próbował złapać przechodzień, co zamortyzowało upadek. Ostatecznie dziewczynka spadła na barierkę przy trawniku. Przyczyny zdarzenia bada policja.