Jak podkreślił Pałac Buckingham, w ostatnich dniach król Karol był badany w związku z powiększeniem prostaty. "Podczas tej interwencji odnotowano inną kwestię budzącą niepokój, która została zdiagnozowana jako rodzaj nowotworu" – podkreślono w poniedziałkowym komunikacie. Z jakimi problemami zdrowotnymi zmaga się pierworodny syn królowej Elżbiety II?
Reklama.
Reklama.
Na co choruje król Karol? Wykryty nowotwór może być związany z prostatą
75-letni król Karol III ma raka - ogłosił w poniedziałek Pałac Buckingham. "Podczas niedawnego zabiegu szpitalnego króla z powodu łagodnego powiększenia prostaty, odnotowano osobną niepokojącą kwestię" – przekazano w oświadczeniu. Podkreślono: "Późniejsze testy diagnostyczne zidentyfikowały formę raka".
W poniedziałek (5 lutego) monarcha rozpoczął "harmonogram regularnych zabiegów, podczas których lekarze zalecili mu odłożenie obowiązków publicznych".
W tym czasie będzie "kontynuował prowadzenie spraw państwowych i oficjalnej pracy papierkowej jak zwykle". Pałac oficjalnie nie określił rodzaju raka, stadium raka ani rodzaju leczenia.
"Król jest wdzięczny swojemu zespołowi medycznemu za szybką interwencję, która była możliwa dzięki jego niedawnej procedurze szpitalnej" – kontynuował pałac.
"Pozostaje całkowicie pozytywnie nastawiony do swojego leczenia i oczekuje jak najszybszego powrotu do pełnienia obowiązków publicznych. Jego Królewska Mość postanowił podzielić się swoją diagnozą, aby zapobiec spekulacjom i w nadziei, że może to pomóc w publicznym zrozumieniu wszystkich osób na całym świecie dotkniętych rakiem" – zaznaczono.
Choć pałac zasugerował, że nowotwór nie ma związku z niedawnym leczeniem u króla łagodnej choroby prostaty, to w sieci nie brakuje spekulacji, mówiących o tym, że może być to próba zmylenia opinii publicznej.
Najczęstszą formą nowotworu występującą u mężczyzn po 60. roku życia jest właśnie rak prostaty. Jest to typ raka, który rozwija się w gruczole krokowym (prostacie), który jest częścią męskiego układu rozrodczego. Prostata znajduje się poniżej pęcherza moczowego i przed odbytnicą, a jej główną funkcją jest produkcja części płynu nasienia.
Rak prostaty często rozwija się powoli i początkowo pozostaje ograniczony do prostaty, gdzie może nie powodować poważnych szkód. W niektórych przypadkach jednak rośnie bardziej agresywnie i może rozprzestrzeniać się poza prostatę, co wymaga intensywniejszego leczenia. Regularne badania przesiewowe, takie jak pomiar poziomu antygenu swoistego dla prostaty (PSA) we krwi, mogą pomóc we wczesnym wykryciu tego raka.
W Wielkiej Brytanii każdego roku diagnozuje się około 53 tys. nowych przypadków raka prostaty, co czyni go najczęstszym nowotworem u mężczyzn w tym regionie. Incydencja raka prostaty jest najwyższa w grupie wiekowej 75-79 lat.
Co interesujące, od początku lat 90. XX wieku wskaźniki występowania tego raka wzrosły o prawie połowę (48 proc.) wśród mężczyzn w Wielkiej Brytanii, a w ciągu ostatniej dekady zwiększyły się o około 10 proc. Prognozuje się, że liczba nowych przypadków raka prostaty może wzrosnąć do około 85 tys. rocznie do lat 2038-2040, co oznacza wzrost o 15 proc. w porównaniu z obecnymi danymi.
Ponadto, mimo że rak prostaty jest poważnym zagrożeniem dla zdrowia, postępy w diagnostyce i leczeniu przyczyniły się do znaczącego wzrostu wskaźników przeżycia. Niemal 8 na 10 mężczyzn (77,6 proc.) zdiagnozowanych z rakiem prostaty w Angliiprzeżywa swoją chorobę przez dziesięć lat lub dłużej.
Jakie są objawy tego schorzenia? Nagle pojawiające się sinienie kończyn, zwłaszcza w zimie i przy dużej wilgotności powietrza z narastającym bólem palców. Może dojść do owrzodzeń i martwicy opuszek palców z przewagą fazy zasinienia. Objawy najczęściej obejmują dłonie, czasem stopy, rzadziej końcówkę nosa i płatki uszu. Choroba Raynauda przebiega zwykle łagodniej niż zespół.
Choroba Raynauda sama w sobie nie jest bezpośrednio związana z rozwojem nowotworów. Może występować jako niezależna jednostka chorobowa (pierwotna Choroba Raynauda) lub jako objaw towarzyszący innym chorobom (wtórna Choroba Raynauda), w tym niektórym chorobom autoimmunologicznym, takim jak sklerodermia czy toczeń rumieniowaty układowy, które w rzadkich przypadkach mogą mieć związek z większym ryzykiem niektórych rodzajów nowotworów.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.