Polacy szaleją na punkcie pączków i szczególnie w tłusty czwartek są w stanie zapłacić za nie naprawdę niemałe pieniądze. Jeśli myślicie, że te u Magdy Gessler są najdroższe w Polsce, to się mylicie. (Prawdopodobnie) najdroższego pączka w Polsce znajdziecie w cukierni w Słupsku. I nie kosztuje on kilkadziesiąt, a równe 100 złotych. Na pocieszenie powiemy – ten jest pokryty złotem.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Najdroższy pączek w Polsce. Kosztuje drożej niż u Magdy Gessler. (Zdjęcie ilustracyjne) Fot. ARKADIUSZ ZIOLEK/East News
Reklama.
Drożej niż u Gessler – pączek za 100 złotych!
Rok temu wiele osób było szczerze oburzonych cenami pączków w gdyńskim lokalu Kuby Wojewódzkiego "Niewinni Czarodzieje Trzy Zero". W 2023 r. za taką słodkość zapłacić trzeba było nawet 49 złotych. Wtedy internauci żartowali, że w Polsce za 500 plus można zakupić co najwyżej 10 pączków.
Żart dobrze się zestarzał, bo 500 plus teraz wystarczy jedynie na 5 pączków – takich ze słupskiej cukierni o nazwie "KAISER Patisserie". Ale nie tylko – limitowana liczba arcydrogich pączków będzie dostępna w sześciu miastach. Co je wyróżnia?
Przede wszystkim nie są to zwykłe pączki, a "złote" pączki. 100 złotych płacimy za wypiek udekorowany złotem z szafranowym kremem na bazie mascarpone. Pączek 24K będzie pokryty sześcioma arkuszami jadalnego złota.
Do stworzenia ekskluzywnego pączka został użyty szafran, czyli jedna z najdroższych przypraw, oraz skórka z pomarańczy. Co ciekawe, płacimy także za wielkość. Jak informuje cukiernia "KAISER Patisserie", "złoty" pączek jest trzy razy większy niż standardowy.
To, że kawiarnia znajduje się w Słupsku, nie oznacza, że każdy, kto chciałby zjeść takiego pączka, musiałby wybrać się akurat do tego miasta. Cukiernia posiada 9 lokali w: Berlinie, Szczecinie, Kołobrzegu, Słupsku, Gdyni, Sopocie, Gdańsku Garnizonie i Centrum oraz Warszawie.
Okazuje się, że cukiernia od specjalnych pączków kusi swoich klientów w jeszcze jeden sposób. W każdym z lokali jedna osoba będzie mogła znaleźć w pączku specjalny "złoty bilet". O co chodzi?
To swego rodzaju wejściówka, która da osobie, która na niego trafiła możliwość odwiedzenia pracowni cukierniczej w Słupsku, poznania tajników pracy i degustacji słodkości. Twórcy niebotycznie drogich słodyczy twierdzą, że te są warte swojej ceny.
A ile w tym roku będą kosztować pączki u Magdy Gessler? W swojej cukierni "Słodki Słony" Gessler systematycznie podnosi ceny pączków. Jeszcze rok temu cena jednego wynosiła 18 zł, a teraz wzrosła do 22 zł. Jak zauważa portal pysznosci.pl, to oznacza wzrost o 22 procent.
