nt_logo

Paulina Chylewska odniosła się do pytania o powrót do TVP. "Ciężko nie mieć sentymentu"

Joanna Stawczyk

11 lutego 2024, 15:48 · 3 minuty czytania
Po dwudziestu latach pracy w TVP Paulina Chylewska otworzyła nową kartę swojego zawodowego życia w Polsacie. W ostatnim czasie wyraziła swoje przemyślenia odnośnie dawnych kolegów i koleżanek ze stacji, którzy podjęli decyzję o zmianie pracodawcy telewizyjnego. Czy sama głowi się nad ewentualnym powrotem do telewizji publicznej? Prezenterka postawiła sprawę jasno.


Paulina Chylewska odniosła się do pytania o powrót do TVP. "Ciężko nie mieć sentymentu"

Joanna Stawczyk
11 lutego 2024, 15:48 • 1 minuta czytania
Po dwudziestu latach pracy w TVP Paulina Chylewska otworzyła nową kartę swojego zawodowego życia w Polsacie. W ostatnim czasie wyraziła swoje przemyślenia odnośnie dawnych kolegów i koleżanek ze stacji, którzy podjęli decyzję o zmianie pracodawcy telewizyjnego. Czy sama głowi się nad ewentualnym powrotem do telewizji publicznej? Prezenterka postawiła sprawę jasno.
Paulina Chylewska zapytana o powrót do TVP. Ma zamiar zrobić taki krok? Fot. Pawel Wodzynski/East News

Paulina Chylewska zapytana o powrót do TVP. Ma zamiar zrobić taki krok?

TVP od pewnego czasu przechodzi reorganizację. Gwałtowne zmiany w Telewizji Polskej po październikowych wyborach parlamentarnych (TVP Info nie nadawało przez dziewięć dni) wywołały poruszenie, a w niektórych kręgach – spore kontrowersje. Nie obyło się bez protestów polityków i zwolenników PiS.


Z anteny zniknęli m.in. Anna Popek, Ida Nowakowska, Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski, którzy prowadzili poranny program "Pytanie na śniadanie". Zmienił się także skład dawnych "Wiadomości", którzy dziś są znane jako "19:30". Ich dawne gwiazdy, jak Danuta Holecka, szybko znalazły pracę w TV Republika.

W TVP nie brakuje też powrotów "starych twarzy", takich jak Maciej Orłoś. Dochodzi też do transferów z Polsatu. Wśród nowych pracowników możemy wymienić m.in. Jarosława Kreta, Piotra Jędrzejka, Ewę Gajewską, Monikę Sawkę oraz Wojciecha Szeląga.

Ostatnio, w rozmowie z portalem Plotek, Paulina Chylewska wyraziła swoją opinię na temat dawnych współpracowników z Polsatu, którzy przenieśli się do pracy w telewizji publicznej. "Jest mnóstwo ludzi, którzy tam wracają. Myślę, że to jest bardzo indywidualna sprawa i chyba każdy sam decyduje, dlaczego chce odejść" – stwierdziła.

"Mam duży sentyment do Telewizji Polskiej, zdecydowanie. Spędziłam tam ponad 20 lat. Ciężko nie mieć sentymentu. Z dużą uwagą obserwuję, co się tam dzieje. Zastanawiam się, jak to się dalej potoczy i połączy, ile będzie starego, ile nowego. Z ciekawością na to patrzę" – oznajmiła.

Czy Chylewska bierze pod uwagę powrót do TVP? Tutaj nie pozostawiła wątpliwości. "Nie, nie pojawiła się taka myśl" – skwitowała krótko.

Paulina Chylewska rozpoczęła swoją karierę w TVP w 1996 roku, przez dwadzieścia lat przewijając się przez rozmaite programy i wydarzenia, w tym "Rower Błażeja", "Kawa czy herbata", czy "Wielki test o historii", a także liczne relacje sportowe.

Jej udział w "Tańcu z gwiazdami" na Polsacie w marcu 2017 roku był zaskoczeniem, a już w czerwcu ogłosiła zakończenie współpracy z TVP. Od tego momentu Chylewska stała się częścią zespołu Polsatu, przyjmując rolę prezenterki sportowej.

Marzena Rogalska o rewolucji w TVP

Ostatnio zaś Plejada skontaktowała się z Marzeną Rogalską, by dowiedzieć się, co sądzi o nowych gospodarzach "PnŚ". Przy okazji gwiazda, która od jakiegoś czasu spełnia się zawodowo w TVN Style, odniosła się do generalnych zmian.

– Ja już się wyraziłam, że potrzeba tęgich głów. Potrzeba dobrych pomysłów, zmian systemowych, żeby ta telewizja, co jest moim marzeniem, była telewizją wszystkich i żeby dawała taki kontent, jak daje BBC, po prostu. Żeby produkowała tak piękne seriale, wspaniałe teatry i żeby wróciła do lat swojej świetności, a nie była mekką disco polo – zaznaczyła.

Rogalska podkreśliła, że uradowała ją informacja o tym, że jej dobry kolega po fachu również przeszedł do TVP.

– Kibicuję nowemu programowi informacyjnego. Zresztą przeszedł do telewizji mój kolega, z którym pracowałam lata temu, jeszcze w radiu RMF FM Paweł Płuska. Jak przychodzą dobrzy, fajni ludzie, to trzymam kciuki, żeby to była taka zdrowa konkurencja na zdrowych zasadach. Jak się spotykamy, bo niedawno miałam przyjemność spotkać Pawełka, to jest zawsze miło, zawsze jest o czym porozmawiać, więc fajnie by było, żeby te antagonizmy się skończyły, żeby to się pięknie rozwijało i żeby wróciła ta normalność – podkreśliła dziennikarka.