Super Bowl 2024. Taylor Swift i Beyonce przyćmiły Ushera?
Super Bowl 2024. Taylor Swift i Beyonce przyćmiły Ushera? Fot. PATRICK T. FALLON/ AFP/ East News

Gwiazdą wieczoru podczas Super Bowl 2024 był Usher. Niektórzy twierdzą jednak, że gwiazdor R&B został przyćmiony przez swoje koleżanki z tej samej branży. Mowa o Taylor Swift, która kibicowała swojemu chłopakowi oraz Beyonce, która ogłosiła nadchodzący album "Act II".

REKLAMA

Taylor Swift i Beyoncé w świetle reflektorów

Na Super Bowl jak zwykle pojawiło się sporo gwiazd. Uwagę mediów i publiczności szczególnie przykuły dwie z nich – niektórzy twierdzą, że przyćmiły one nawet gwiazdora wieczoru, czyli Ushera, która zaprezentował w przerwie 13-minutowy występ.

Pierwszą z nich była Taylor Swift. Piosenkarka pojawiła się tam, żeby wesprzeć swojego chłopaka Travisa Kelce, który jest zawodnikiem Kansas City Chiefs. Obecność ukochanej przyniosła Kelcemu szczęście, gdyż drużyna z Missouri drugi raz z rzędu (i czwarty raz w historii) została mistrzem ligi futbolu amerykańskiego NFL.

Wiele osób zastanawiało się, czy Swift wykona jakiś gest poparcia politycznego w związku ze zbliżającymi się w USA wyborami prezydenckimi (w 2020 roku poparła publicznie Joe Bidena).

Teraz gwiazda skupiła się jednak na gratulacjach swojemu partnerowi, czego efektem stały się viralowe zdjęcia, na których okazują sobie czułości.

Swift swój najnowszy album, czyli "Tortured Poets Department" zapowiedziała podczas rozdania Grammy. Teraz w pewnym sensie jej wzorem poszła Beyoncé, która swój album zapowiedziała podczas równie ważnego dla Amerykanów wydarzenia.

Artystka pokazała bowiem teaser swojego nowego albumu "Act II" właśnie podczas trwania rozgrywek Super Bowl, co nie uniknęło niczyjej uwadze. Artystka zapowiedziała krążek również w pokazanym na Super Bowl spocie reklamowym, w którym się pojawiła.

W sieci pojawiły się już również dwa kawałki promujące płytę, czyli "Texas Hold'Em" i "16 Carriages". Nowy krążek Beyoncé ma być w klimacie country, co wyjaśniałoby, dlaczego piosenkarka ostatnio tak często pojawiała się w kowbojskim kapeluszu.

Poza Swift oraz Beyoncé na trybunach zauważono również inne amerykańskie gwiazdy, jak: Lana Del Rey, Post Malone, Gwen Stefani, LeBron James, Lady Gaga czy Justin Bieber z żoną Hailey Bieber oraz jej koleżanką Kendall Jenner.

Usher gwiazdą Super Bowl

Tak jak wspominaliśmy wcześniej, główną gwiazdą wieczoru był Usher. Super Bowl 2024.

Gwiazdor R&B rozpoczął swój występ od jednej ze swojej najbardziej znanych piosenek, czyli "Caught Up". Później zaprezentował również takie kawałki, jak "OMG" czy "Yeah!".

Jeszcze przed występem Usher przyznał, że "zamknięcie 30 lat kariery w 13 minut" było nie lada "wyzwaniem". Wydaje się jednak, że podołał temu zadaniu, z wyczuciem śpiewając zwrotkę i refren niektórych utworów, podczas gdy niektóre jedynie zajawił kilkoma wersami.