Szymon Hołownia pochwalił się ostatnio, że dotrzymuje słowa. Jak poinformował, projekty ustaw aborcyjnych są już w Sejmie i zgodnie z jego wcześniejszą zapowiedzią będą procedowane tuż po wyborach samorządowych. Jego decyzję ocenili teraz Polacy w nowym sondażu. Odsunięcie w czasie tej sprawy skrytykowały przede wszystkim kobiety.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
10 kwietnia – na ten dzień zaplanowano w Sejmie pierwsze czytania czterech projektów ustaw regulujących możliwość przerywania ciąży, złożonych przez kluby Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i Trzeciej Drogi. Kilka dni temu poinformował o tym Szymon Hołownia.
"W Trzeciej Drodze mamy tak, że dotrzymujemy słowa" – napisał w środę na X marszałek Sejmu i dołączył skan harmonogramu 9. posiedzenia parlamentu, które odbędzie się od 10 do 12 kwietnia.
Sondaż: Co kobiety sądzą o decyzji Szymona Hołowni ws. aborcji?
W ostatnich tygodniach kwestia aborcji wzbudza ogromne emocje w całym kraju i doprowadziła do pierwszych poważnych zgrzytów w ramach koalicji rządzącej.
– Różnimy się w koalicji w sprawie aborcji. Mówiąc o tej kwestii, trzeba nam spokoju i cierpliwości, aby walcząc o dobro, nie wprowadzić więcej zła – mówił Hołownia 9 marca na otwartym spotkaniu w Tychach.
Posłanka Anna Maria Żukowska, szefowa klubu Lewicy, nie gryzła się w język i w wulgarnych słowach zareagowała na jego słowa. "Wypie***aj z tym spokojem" – stwierdziła w mediach społecznościowych.
Decyzję Szymona Hołowni dotyczącą terminu procedowania projektów dotyczących aborcji ocenili teraz Polscy w najnowszym sondażu SW Research dla rp.pl. "Jak ocenia Pani/Pan decyzję marszałka Sejmu, by nie zajmować się projektami liberalizującymi przepisy aborcyjne przed wyborami samorządowymi?" – brzmiało pytanie.
Pozytywnie tę decyzję oceniło 25,1 proc. ankietowanych. Niezadowolonych z działań lidera Polski 2050 jest z kolei 40,9 proc. zapytanych, natomiast 34 proc. uczestników badania wskazało, że ta kwestia jest im obojętna.
Quiz: Jak nazywa się ten polityk?
Rp.pl podaje także, jakie zdanie w tej sprawie mają same kobiety.
– Nieco częściej odsunięcie w czasie procedowania ustaw regulujących aborcję krytykują kobiety (43 proc.)niż mężczyźni (39 proc.). Z uwagi na wiek decyzję marszałka za niesłuszną najczęściej uważają osoby między 25. a 34. rokiem życia (45 proc.) oraz mieszkańcy miast o wielkości 200-499 tys. osób (51 proc.) – komentuje wyniki sondażu Adam Jastrzębski, senior project manager w SW Research.
Projekty aborcyjne autorstwa Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i Trzeciej Drogi
Dwa projekty Lewicy łagodzą odpowiedzialność karną za pomoc w przerwaniu ciąży, a także umożliwiają wykonanie aborcji do końca 12. tygodnia ciąży bez podawania przyczyny. Wprowadzono też zapisy dotyczące klauzuli sumienia, mające zapobiegać jej nadużywaniu przez lekarzy.
Projekt KO także dopuszcza możliwość przeprowadzenia aborcji w pierwszych 12. tygodniach, a później także w sytuacjach, gdy ciąża zagraża życiu lub zdrowiu kobiety, jest wynikiem gwałtu oraz wiąże się z ryzykiem wystąpienia nieodwracalnych wad płodu lub nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu dziecka.
Propozycja Trzeciej Drogi skupia się na przywróceniu sytuacji prawnej sprzed wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2020 roku. Przed wyrokiem TK, w efekcie którego kobiety masowo wyszły na ulice, przepisy zezwalały na przerywanie ciąży w sytuacji wystąpienia ciężkiego i nieuleczalnego uszkodzenia płodu lub chorób zagrażających życiu dziecka.