Kolację oddaj wrogowi - mówi stare przysłowie
Kolację oddaj wrogowi - mówi stare przysłowie Shutterstock

"Śniadanie zjedz sam, obiadem podziel się z przyjacielem, a kolację oddaj wrogowi" – głosi stare przysłowie. Dziś trudno jednak o bardziej nieaktualną ludową mądrość. Ostatni posiłek, który powinien tylko hamować wieczorny głód, często staje się największym. I, poza kalorycznymi przekąskami w pracy, jedynym.

REKLAMA
Jak pokazują badania, co trzeci z nas nie je śniadania w domu. Wielu, jak bohaterowie naszego niedawnego tekstu, odpuszcza je w ogóle. Pewnie nie byłoby w tym nic złego, gdyby kolejny posiłek udało nam się jeść już normalnie. Tymczasem napięty tryb pracy i brak przerwy obiadowej to norma w wielu firmach. Efekt? Szybkie przegryzanie kupionych od biurowego dostawcy kanapek, albo kupionych w najbliższym sklepie słodyczy.

Polacy zapominają o jedzeniu regularnych posiłków. Rano wypijamy kawę, a potem w biegu przegryzamy kanapkę. Po pracy wbiegamy do domu i zjadamy zamówioną pizzę. Nasze organizmy wariują, bo nie dostarczamy im regularnych posiłków. Cały czas panuje w naszych głowach ten mit, że gotowanie jest trudne i czasochłonne. CZYTAJ WIĘCEJ

A wieczorem wielkie obżarstwo, którego efektem są coraz grubsze fałdki pod garniturem, czy garsonką.
Jak sobie z tym radzić? Rozmawiam z Anną Żuławnik, dietetykiem z poradni dietetycznej "hälsa".
Stare polskie przysłowie mówi, że kolację trzeba oddać wrogowi. Dlaczego?
(śmiech)
Prawdą jest, że kolacja nie powinna być najważniejszym posiłkiem w ciągu dnia. Kolacja powinna dostarczać nam zaledwie jedną piątą energii, której potrzebujemy. Największy powinien być obiad, który będzie pokrywał 35 proc. zapotrzebowania.
Ale kolacji nie powinno się oddawać wrogowi. Każdy powinien jeść pięć posiłków dziennie, z czego ostatni trzy godziny przed zaśnięciem. Czyli, jeśli ktoś kładzie się o północy, ostatnią przegryzkę może zjeść o 21.
Jak powinna wyglądać modelowa kolacja?
Posiłek powinien być pełnowartościowy, składać się z białka: serów, jajek, chudego mięsa. Powinno być tam mniej węglowodanów, niż w pozostałych, więc kolację uzupełniać najlepiej nieczyszczonym ryżem, razowym pieczywem. Oprócz tego najlepiej, jakby znalazła się tam porcja warzyw. Jeśli przez cały dzień jemy tylko zimne przegryzki, dobrym pomysłem jest, żeby kolacja była na ciepło.
Żeby kolacja była zdrowa, trzeba jakoś radzić sobie w ciągu dnia. Ale przerwy na lunch w pracy często nie ma, pracodawcy nie udostępniają mikrofalówek, a restauracje są drogie.
To kwestia bardzo indywidualna, trzeba przemyśleć wszystkie okoliczności. Ważne, by śniadanie jeść jeszcze w domu, a kolejne posiłki nie rzadziej niż co trzy - cztery godziny. Zwykle przerwę w pracy można wygospodarować, nawet jeśli będzie to 15 minut, jeśli ktoś tego nie robi przeważnie po prostu źle gospodaruje swoim czasem.
Obiad to może być sałatka, którą można zrobić na zimno z kuskusu, szynki, fety i brokułów, czy risotto – nie musi to być tylko zielona sałata. Najlepiej wziąć coś z domu.
Nie każdy jednak lubi i ma czas na gotowanie. Co wtedy?
Bardzo często zdarza się, że do poradni przychodzą osoby zapracowane, które nie chcą poświęcać zbyt dużo czasu na gotowanie, a przy tym zależy im żeby posiłki były lekkie.

Kapitalizm zmienił kuchnię. Dziś nie pracujemy już od 7 do 15, więc do przeszłości należą czasy, kiedy po pracy spotykaliśmy się na obiad całą rodziną. Myśląc o swoim dniu powinniśmy patrzeć raczej na zachodnie wzorce, gdzie w ciągu dnia je się obiad na mieście, a później spotyka na wspólny wieczorny posiłek. CZYTAJ WIĘCEJ

Wtedy proponujemy zestaw takich dań, które każdy może przygotować szybko i smacznie. Zawsze jednak własnoręcznie robione potrawy są lepsze niż te kupione na mieście.
Ale jedzenie na mieście to nie tylko fast foody. Da się wybrać coś zdrowego
Niby tak. Ale nigdy nie wiemy, co się tam znajduje i w jakich ilościach. Zdradliwe są nawet sałatki, w których jest na przykład dużo sosu na bazie oleju. Jeśli ktoś jest na diecie o określonej kaloryczności i chce schudnąć, to z takimi obiadami może się nie udać, bo pozornie zdrowe jedzenie może być zdradliwe.
Ale i tak najważniejsze jest dobranie diety pod kątem osobistych potrzeb. Warto wyliczyć zapotrzebowanie na białko i węglowodany i na tej podstawie budować dobrą dietę.
Chciałbyś jeść zdrowo i szybko? Czytaj także o najnowszym odkryciu 24-latka z USA. Stworzony przez niego koktajl ma zastąpić wszystkie posiłki.