Niemcy wydali pomarańczowe i czerwone ostrzeżenia. W Polsce mamy ten sam problem
redakcja naTemat
09 kwietnia 2024, 12:08·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 09 kwietnia 2024, 12:08
Renomowane niemieckie ośrodki zajmujące się ostrzeganiem ludności o różnego rodzaju zagrożeniach w ostatnich dniach wydają wiele nowych alertów. W komunikatach zwraca się uwagę na to, co ma dziać się w najbliższym czasie w naszej części Europy. Alarmy te najważniejsze są szczególnie dla jednej grupy osób.
Reklama.
Reklama.
"Niesamowicie wysokie stężenie"; "bez żadnego ostrzeżenia" –to określenia, którymi Stiftung Deutscher Polleninformationsdienst (PID) na podstawie danych Deutscher Wetterdienst (DWD) opisuje sytuację w powietrzu nad RFN i resztą regionu Europy Środkowej.
W ten sposóbNiemcy alarmują ws. dynamicznie zwiększającej się ilości pyłków różnego rodzaju roślin w atmosferze. Ostatnie wyjątkowo ciepłe jak na początek kwietnia dni sprzyjały wydzielaniu się pyłków, co oznacza niezwykle trudną sytuację dla osób zmagających się z alergiami.
Co teraz pyli? Co będzie pyliło wiosną 2024? Niemcy wydali już dwa ostrzeżenia
Niemiecki PIDkomunikaty z widocznymi na mapie pomarańczowymi, a nawet czerwonymi alertami na najbliższe dni wydał przede wszystkim dla dwóch roślin. Pierwszą jest oczywiście brzoza. "Osoby dotknięte alergią zostaną mocno uderzone" - ostrzegają eksperci w prognozie na najbliższe dni. "Wysokie stężenia pyłków są gwarantowane, podobnie jak wysokie sezonowe poziomy szczytowe" – podkreślono.
Z analizy PID wynika, że trudna sytuacja będzie utrzymywała się w naszym regionie od wtorku aż do piątku. Później nieco wytchnienia mogą przynieść silniejsze i dłuższe opady deszczów. Eksperci z Niemiec zwracają uwagę, iż w tym sezonie pylenia ucieczki od wysokiego stężenia pyłków brzozy nie można znaleźć nawet w górach – chyba że tych naprawdę wysokich.
Drugim powodem wydania najpoważniejszych ostrzeżeń jest jesion. Choć powoli powinien on kończyć okres kwitnienia, w najbliższych dniach w powietrzu nadal utrzymywać będzie się znaczna ilość jego pyłków. Wysokie wartości odnotowywane będą m.in. na pograniczu niemiecko-polskim. W tym przypadku wyjątkiem może być tylko część obszarów na północy, gdzie sytuację złagodzą powiewy morskiego wiatru.
Nie tylko brzoza i jesion. PID przypomina o pyleniu innych roślin z kalendarza alergika
PID i DWD przypominają, iż choć w połowie kwietnia powyższe problemy mogą ustąpić, wkrótce zaczną intensywnie pylić inne rośliny z kalendarza alergika. Mowa tu między innymi o platanie, grabie, topoli, czy roślinach z rodziny cyprysów. W tym roku rozwijają się one jeszcze słabo i na razie dały wytchnienie osobom uczulonym, ale wysokie stężenie ich pyłków powinno być problemem przy kolejnym uderzeniu ciepła.
QUIZ: Te zwierzęta żyją w Polsce. Czy rozpoznasz je wszystkie?
A kiedy znacznego ocieplenia powietrza należy się spodziewać? Prognozy w tej kwestii wskazują, iż w Europie Środkowej przez najbliższe dwa tygodnie dłuższych okresów z temperaturą wyraźnie powyżej 20 stopni Celsjusza nie należy się spodziewać. Wyjątkiem w części regionów może być tylko drugi weekend kwietnia.
Wręcz upalne dni być może wrócą dopiero pod koniec miesiąca lub na początku maja. Wielu synoptyków zwraca jednak uwagę, iż aura w tym roku jest na tyle zmienna, że zbyt wcześnie, aby mówić o pewnych prognozach pogodyna majówkę 2024.