Maryla Rodowicz o "tajemniczym mężczyźnie".
Maryla Rodowicz o "tajemniczym mężczyźnie". Fot. VIPHOTO/EAST NEWS

Maryla Rodowicz aktywnie prowadzi swoje profile w mediach społecznościowych. Najnowszą publikacją zaskoczyła swoich fanów. Wyznała, że "w jej życiu pojawił się tajemniczy mężczyzna".

REKLAMA

Posty Maryli Rodowicz czy to na Facebooku, czy na Instagramie stały się już legendarne. Swego czasu wokalistka wywołała niemałe zamieszanie, gdy opowiedziała o swoim "wyjściu po bułki". Gwiazda żaliła się wtedy, że wydała ponad tysiąc złotych. Po "dramacie" Rodowicz powstała nawet specjalna reklama sklepu, w którym była.

Niedawno też piosenkarka wyznała za pośrednictwem social mediów, że odnalazła członków swojej rodziny, o których nie miała pojęcia.

Maryla Rodowicz o tajemniczym mężczyźnie

Tym razem artystka swoim najnowszym postem wywołała niemałe zamieszanie. "S.O.S. W moim życiu pojawił się tajemniczy mężczyzna…" – napisała.

Część internautów ruszyła ze słowami wsparcia. "I super zasługuje Pani na to"; "My kibicujemy p. Marylo (...) Należy się Pani dużo szczęścia i opiekuńczego mężczyzny" – pisali. Inni zastanawiali się, czy aby na pewno chodzi o sprawy związkowe. "Mam przeczucie, że to bardzo urokliwy piesek prosto ze schroniska" – przyznał inny użytkownik.

Maryla Rodowicz ma za sobą burzliwe historie miłosne. Jej ostatnim partnerem – wieloletnim mężem był Andrzej Dużyński. Po długiej sądowej batalii w 2021 roku rozwiedli się.

Dodajmy, że w ostatnim czasie Maryla Rodowicz podupadła na zdrowiu. Pod koniec marca gruchnęła wiadomość o problemach piosenkarki. 78-latka wylądowała w Instytucie Gruźlicy i Chorób Płuc przy ul. Płockiej w Warszawie.

– W lutym Maryla dowiedziała się, że jest chora. Wykryto zmianę w jej płucach. Gwiazda od razu poddała się terapii. Kolejnym krokiem była operacja w specjalistycznym szpitalu zajmującym się pacjentami z chorobami płuc – mówił dla shownews.pl informator.

logo
Quiz

1 / 16 Dokończ tekst "Szparka Sekretarka": Niepewnym jak ruchome piaski...

I tak Rodowicz wylądowała na stole operacyjnym. Podczas pobytu w szpitalu mogła liczyć na wsparcie dzieci, szczególnie syna Jędrzeja Dużyńskiego (ze związku z Andrzejem Dużyńskim).

Na święta wielkanocne udało jej się jednak opuścić placówkę medyczną. W kolejnych dniach odpoczywała w ogrodzie swojego domu w Konstancinie. Sama zainteresowana przyznała, że wychodzi już na prostą.