nt_logo

Luna zdradza nam, jak będzie wyglądał jej występ na Eurowizji. Przygotowuje coś specjalnego

Weronika Tomaszewska

22 kwietnia 2024, 10:35 · 2 minuty czytania
Do tegorocznego Konkursu Piosenki Eurowizji zostały trzy tygodnie. Nasza reprezentantka Luna prężnie przygotowuje się do swojego występu w Malmö. W rozmowie z naTamat zdradziła co nieco o swoim show. – Mam nadzieję, że cały mój występ będzie takim punktem kulminacyjnym wśród wszystkich innych – przyznała.


Luna zdradza nam, jak będzie wyglądał jej występ na Eurowizji. Przygotowuje coś specjalnego

Weronika Tomaszewska
22 kwietnia 2024, 10:35 • 1 minuta czytania
Do tegorocznego Konkursu Piosenki Eurowizji zostały trzy tygodnie. Nasza reprezentantka Luna prężnie przygotowuje się do swojego występu w Malmö. W rozmowie z naTamat zdradziła co nieco o swoim show. – Mam nadzieję, że cały mój występ będzie takim punktem kulminacyjnym wśród wszystkich innych – przyznała.
Fot. naTemat

Przypomnijmy, że 68. Konkurs Piosenki Eurowizji dzięki wygranej Loreen w Liverpoolu odbędzie się w Szwecji, a dokładniej w Malmö Arenie. Półfinały zobaczymy 7 i 9 maja (Polska weźmie udział w pierwszym półfinale), a finał 11 maja.


Tym razem nasz kraj będzie reprezentowała Luna, czyli 24-letnia Aleksandra Wielgomas. Zaśpiewa piosenkę "The Tower". Utwór został napisany specjalne z myślą o Eurowizji, a autorami są: Luna, Fyfe (Paul Dixon) oraz Max Cooke (Maxwell Cooke).

"To manifest wolności i siły. Wyjście z mroku i ciemności. Porzucenie więzów, blokad, ograniczeń, negatywnych schematów i relacji. Zburzenie wieży i wyjście na świat. To uświadomienie sobie własnej siły, pełni i tego, że ograniczenia są naszym tworem. (...) Mam nadzieję, że ten utwór zapali nas wszystkich do walki o samych siebie, własną wolność, miłość i poczucie wartości. O byciu w pełni sobą, bez granic" – pisze Luna o swoim utworze na YouTube.

Luna dla naTemat.pl o swoim występie na Eurowizji 2024

Ostatnio mieliśmy okazję porozmawiać z Luną o tym, jak końcowo będzie wyglądał jej występ. Zdradziła nam kilka szczegółów, choć niektóre zostawiła, zapowiadając, że ma dla swoich fanów niespodziankę.

– Mam nadzieję, że cały mój występ będzie punktem kulminacyjnym na mapie tych wszystkich innych występów. Będzie naprawdę zaskakująco, inaczej. To wręcz takie teatralne show, trochę surrealistyczne, które przeniesie widzów do innego świata – opowiadała.

Mam nadzieję, że wizualizacje, cała otoczka sprawi, że oglądający poczują, jakby tam byli i na chwilę przenieśli się do innego miejsca. Dzięki temu będzie można poczuć te wszystkie emocje i tę wiadomość, która płynie z mojej piosenki. Tego ducha siły wewnętrznej, odwagi, ale też takiej pracy do tego, aby spełniać swoje marzenia, być szczęśliwym, żeby się też zmieniać.Luna

Występ Polki zaplanowano na pierwszy półfinał tuż po Ukrainie i przed Chorwacją – artyści z tych krajów są jednymi z faworytów. Jak z tą sytuacją czuje się Luna? Czy jest zadowolona ze swojego miejsca?

– Ja się bardzo cieszę. Myślę, że to będzie taka właśnie mocna trójka, że to będzie też taki zapamiętany moment. Na pewno większość wtedy nie pójdzie sobie na przerwę w trakcie oglądania tego półfinału, tylko zostanie. Myślę, że ten mój występ też się wyróżni na tle innych występów i mam nadzieję, że będziemy we trójkę już faworytami – przyznała w rozmowie z naTemat.