nt_logo

A miała być przełomowa zmiana... Sutryk znowu bierze Wrocław

Nina Nowakowska

21 kwietnia 2024, 21:03 · 4 minuty czytania
Z pierwszych sondaży exit poll wynika, że wybory na prezydenta Wrocławia wygrał Jacek Sutryk, na którego zagłosowało 67,8 proc. Wrocławian. Izabeli Bodnar sondaże dają 32,2 proc. głosów. – Wygrał otwarty Wrocław – komentował na wieczorze wyborczym polityk.


A miała być przełomowa zmiana... Sutryk znowu bierze Wrocław

Nina Nowakowska
21 kwietnia 2024, 21:03 • 1 minuta czytania
Z pierwszych sondaży exit poll wynika, że wybory na prezydenta Wrocławia wygrał Jacek Sutryk, na którego zagłosowało 67,8 proc. Wrocławian. Izabeli Bodnar sondaże dają 32,2 proc. głosów. – Wygrał otwarty Wrocław – komentował na wieczorze wyborczym polityk.
II tura wyborów na prezydenta Wrocławia Fot. Krzysztof Kaniewski/REPORTER, Artur Szczepanski/REPORTER

Wrocław jest jednym w tych dużych miast, w których pierwsza tura wyborów prezydenckich nie przyniosła rozwiązania (podobnie było w Poznaniu i Krakowie). Po pierwszym głosowaniu 7 kwietnia preferencje wyborców rozłożyły się następująco: Izabela Bodnar (Trzecia Droga) otrzymała 29,8 proc. głosów, a urzędujący prezydent Jacek Sutryk (KKW Jacek Sutryk Lewica i Samorządowcy) – 34,3 proc.


Jacek Sutryk wygrywa wybory prezydenckie we Wrocławiu

W niedzielę 21 kwietnia odbyła się decydująca druga tura. Z pierwszych sondaży exit poll wynika, że wygrał ją Jacek Sutryk, na którego zagłosowało 67,8 proc. Wrocławian. Izabeli Bodnar sondaże dają 32,2 proc. – Chciałbym prosić o zaufanie tych, którzy na mnie nie głosowali – mówił tuż po ogłoszeniu wyników Sutryk.

– Chcemy robić Wrocław dla nas wszystkich. Wygrał obywatelski Wrocław, co więcej, wygrał Wrocław mądry, bez hejtu, dumny – dodał na wieczorze wyborczym samorządowiec. – Wrocławianki, Wrocławianie są po prostu dumni ze swojego miasta. Chciałbym podziękować tym, którzy bezpośrednio zaangażowali się w kampanię wyborczą – podkreślił polityk.

Warto dodać, że frekwencja we Wrocławiu była jedną z najniższych. Do godz. 17 zagłosowało tam jedynie 25,99 proc. wyborców. Dla porównania frekwencja w Poznaniu wyniosła 29,53 proc., a w Krakowie 31,79 proc.

45-letni Jacek Sutryk zasiada w fotelu prezydenta Wrocławia od 2018 roku. W 2024 r. postanowił ponownie wystartować w wyborach samorządowych. Pochodzi z Wrocławia i z wykształcenia jest socjologiem. Zanim zajął się działalnością polityczną, wykładał w Wyższej Szkole Pedagogicznej im. Janusza Korczaka w Warszawie. W przeszłości kilkukrotnie piastował dyrektorskie stanowiska w kilku instytucjach. Niegdyś stał na czele Wspólnoty Roboczej Związków Organizacji Socjalnych w Warszawie, w skrócie WRZOS. W 2007 r. był dyrektorem Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej we Wrocławiu, a w latach 2011-2018 Departamentu Spraw Społecznych Urzędu Miejskiego Wrocławia.

W 2018 r. kandydował z list Koalicji Obywatelskiej. Starcie o prezydencki fotel wygrał już w pierwszej turze, zdobywając 129 669 głosów. Choć miał być człowiekiem byłego prezydenta Rafała Dutkiewicza, po objęciu prezydentury odciął się od "dziedzictwa" swojego poprzednika. Zamiast wielkich wydarzeń jak organizacja Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej, Igrzysk Sportów Nieolimpijskich, bycia Europejską Stolicą Kultury czy budowania gigantycznych inwestycji, Jacek Sutryk budował chodniki, robił live'y z otwarcia nowej pętli autobusowej i postował filmik, jak kot Wrocek pije wodę z karafki w jego gabinecie. Jak pisaliśmy w naTematp.pl, Sutryk jest jednym z najbardziej aktywnych w mediach społecznościowych polityków.

O reelekcję na stanowisku prezydenta ubiegał się startując z KWW Jacek Sutryk Lewica i Samorządowcy. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, w drugiej kadencji planował skupić na usprawnieniu komunikacji publicznej, rozwoju budownictwa mieszkalnego, rewitalizacji różnych obszarów miejskich oraz działaniach na rzecz neutralności klimatycznej. W jego programie wyborczym pojawiły się także mniej oczywiste kwestie, jak choćby wzmacnianie biznesowego wizerunku miasta, rozwój e-usług czy innowacyjna i kreatywna edukacja.

Z informacji zamieszczonych na stronie internetowej Sutryka, dowiadujemy się, że prywatnie jest on pasjonatem sportu – w szczególności tenisa, biegania oraz jazdy na rowerze. Jak sam przyznaje, ceni sobie także spotkania z przyjaciółmi i rodziną.

Kim jest Izabela Bodnar?

Ma 49 lat i wykształcenia jest ekonomistką. Przez 20 lat swojej kariery zawodowej pracowała na najważniejszych stanowiskach w polskich i zagranicznych firmach, głównie w sektorze finansowym. "Zajmowałam się kreowaniem strategii biznesowych, zarządzałam projektami, negocjowałam wielomilionowe kontrakty" – pisze o sobie Izabela Bodnar. Jej biogram zawodowy obejmuje stanowiska menadżerki, dyrektorki departamentu w banku, dyrektorki sprzedaży i marketingu, zarządzającej, oraz prezeski fundacji, zajmującej się m.in. pomocą dla uchodźców z Ukrainy. Była też osiedlową radną.

W 2023 roku Bodnar dołączyła do Szymona Hołowni i dostała się do Sejmu. – Wiele osób jej nie kojarzyło. Myśleli, że to może rodzina Adama Bodnara. Ja też jej wcześniej nie kojarzyłem, dopiero jak zaczęła się angażować społecznie, ale kompletnie nie z działalności politycznej – opisał ją poseł KO z Wrocławia Michał Jaros. Kilka miesięcy później świeżo upieczona polityczka ogłosiła swój start w wyborach samorządowych.

Media przypominają również, że jest żoną Macieja Bodnara, przedsiębiorcy z branży odpadowej, który w połowie 2022 roku został zatrzymany przez ABW. Według prokuratury za łapówki miał załatwiać zakończenie licznych kontroli skarbowych w jego firmach branży śmieciowej. W lutym tego roku "Wyborcza" pisała: "Zdaniem prokuratury zaangażował przedsiębiorcę z Górnego Śląska Tomasza J., który powoływał się na wpływy w państwowych instytucjach. Śledczy twierdzą, że zapłacił mu, by doprowadzić do zakończenia kontroli skarbowych w jego firmach". – Zarzuty postawione mężowi są kuriozalne i dziwne. Naszym zdaniem i zdaniem naszego prawnika nie ma żadnych dowodów i podstaw, by oskarżać męża. Staliśmy się obiektem bandyckiej nagonki – komentowała Izabela Bodnar.

– Była to niespotykana przygoda. Udało się otworzyć dyskusje na temat Wrocławia – tak skomentowała wyniki exit poll Izabela Bodnar. Polityczka pogratulowała również swojemu kontrkandydatowi, Jackowi Sutrykowi.