
Reklama.
Politycy przepychają się argumentami, co do słuszności wprowadzenia w Polsce europejskiej waluty, a tymczasem sami Polacy wcale nie pałają do tego pomysłu hurraoptymizmem. Z najnowszego sondażu Homo Homini przeprowadzonego dla "Rzeczpospolitej" wynika, że zaledwie co trzeci Polak nie ma nic przeciwko wprowadzeniu w naszym kraju euro.
Zobacz: PiS i PO są w stanie się porozumieć? Partie mają się dogadać w sprawie wprowadzenia euro
Zobacz: PiS i PO są w stanie się porozumieć? Partie mają się dogadać w sprawie wprowadzenia euro
Natomiast aż 62 procent z nas nie ma ochoty zamieniać złotówki na euro. Zwłaszcza biorąc pod uwagę np. ostatnie wydarzenia na Cyprze. Mariusz Błaszczak z PiS w rozmowie z "Rz" przekonuje, że Polska do strefy euro powinna wejść dopiero, gdy umocni się gospodarczo. Inaczej zostaniemy nadal w Europie drugiej prędkości.
I choć Polacy są w tej sprawie podzieleni, okazuje się, że to właśnie euro może połączyć PO i PiS. Obie partie miały się rzekomo dogadać w tej kwestii. Partia Kaczyńskiego poparłaby zmiany w Konstytucji wymagane do wprowadzenia w Polsce europejskiej waluty, natomiast Platforma zgodziłaby się na referendum w tej sprawie. Bez wzajemnego wsparcia żaden z tych wniosków nie miałby szansy zaistnieć.
źródło: "Rzeczpospolita"