Sylwia Bomba przyznała, że pobiera 800 plus. Zdradziła, na co je przeznacza
Kamil Frątczak
16 maja 2024, 13:39·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 16 maja 2024, 13:39
Sylwia Bomba należy do grona celebrytów, którzy pozostają w stałym kontakcie ze swoimi fanami. Gwiazda programu "Gogglebox. Przed telewizorem" ponownie zorganizowała na Instagramie serię pytań i odpowiedzi. W pewnym momencie przyznała się do pobierania 800 plus na swoje dziecko. Zdradziła, na co je przeznacza.
Reklama.
Reklama.
Dzięki udziałowi w "Gogglebox. Przed telewizorem" Sylwia Bomba zdobyła niemałą popularność. Jeszcze więcej osób dowiedziało się o niej, gdy wystąpiła w "Tańcu z gwiazdami". Zatańczyła tam w parze z Jackiem Jeschke i zakończyła przygodę z programem w ćwierćfinałowym odcinku.
Gwiazda oprócz swojej aktywności telewizyjnej prowadzi też skrupulatnie swoje profile w mediach społecznościowych. Na Instagramie obserwuje ją ponad 909 tys. użytkowników. W swoich wpisach Bomba często pokazuje, jak wygląda jej codzienne życie. Publikuje również liczne współprace reklamowe.
Sylwia Bomba pobiera 800 plus. Wyjaśniła, na co przeznacza pieniądze
Tym razem celebrytka po raz kolejny postanowiła zorganizować słynne już Q&A, czyli serię pytań i odpowiedzi. Internauci natychmiast się odpalili. Nie brakowało pytań o figurę, bliskie jej osoby, dziecko. W pewnym momencie jedna z osób ją obserwujących zapytała: "Pobierasz 800+?".
***
Jak dobrze pamiętasz kultowe filmy z lat 90.? [QUIZ]
Sylwia Bomba nie zamierzała pominąć tego pytania. Bez wahania odpowiedziała twierdząco, podkreślając, że nie widzi powodów, dla których miałaby tego nie robić. Korzystając z okazji, zdradziła, na co przeznacza pieniądze ze świadczenia. "Oczywiście (że pobieram – przyp. red.). Prowadzę od lat firmę i płacę podatki. 800+ odkładam Tosi na konto oszczędnościowe" – wyjaśniła influencerka.
Pośród innych pytań celebrytka wyznała między innymi, że "na ten moment nie planuje kolejnego dziecka". Mało tego, wyjawiła, co spowodowało, że podjęła decyzję o metamorfozie swojego ciała. "Gdy zobaczyłam siebie pierwszy raz w telewizji na kanapie w Gogglebox. Ten widok bardzo odbiegał od tego, jak ja widziałam siebie. Przepłakałam całą noc" – zdradziła Sylwia Bomba.
Nie brakowało również zarzutów w temacie zabiegów medycyny estetycznej. Padły pytania o liposukcję czy jak doszła do tak świetnej figury. Oczywiście celebrytka zaprzeczyła wszystkim pomówieniom, tłumacząc, że to jak wygląda, zawdzięcza tylko i wyłącznie ciężkiej pracy. Mimo wszystko przyznała się do zabiegu, z którego korzysta.
"Ja od 16. roku życia się odchudzam. Nauczyłam się, że nie ma drogi na skróty. Dieta, ćwiczenia, suplementy, woda (plus robię falę uderzeniową na uda, bo nie lubię cellulitu)" – podsumowała.