Julia Wieniawa poleciała na festiwal w Cannes. "Zrobię małe ogłoszenie"
Kamil Frątczak
16 maja 2024, 17:39·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 16 maja 2024, 17:39
Julia Wieniawa nie może narzekać na nudę. 25-letnia artystka dopiero co pojawiła się na oficjalnej premierze filmu "Nieobliczalna", a już teraz przekazała kolejne radosne wieści. W Cannes właśnie odbywa się festiwal filmowy. Jak się okazało, nie zabraknie na nim polskiej aktorki.
Reklama.
Reklama.
Julia Wieniawa nie może narzekać na brak zajęć. Od lat należy do grona najbardziej zapracowanych osób w polskim show-biznesie. Koncertuje, wydaje piosenki, gra w filmach i serialach, a obecnie jest nawet jurorką w "Mam talent" na antenie telewizji TVN.
25-latka należy do grona celebrytów, którzy nie mają problemu z relacjonowaniem swojego życia zawodowego w mediach społecznościowych. Jej konto na Instagramie obserwuje obecnie ponad 2 miliony internautów. W swoich relacjach teraz zdecydowała podzielić się tym, jak intensywnie wygląda jej ostatni czas.
– Kurczę, ale to był zakręcony dzień. Tyle spotkań, byłam chyba dzisiaj w siedmiu różnych miejscach w Warszawie. Zjeździłam nie wiem ile kilometrów. Ale to tylko zwiastuje dobre rzeczy, że się kręci, że się dzieje, że jest dobrze, że jestem szczęśliwa i że niedługo dużo nowych projektów będę wam mogła przedstawić – poinformowała w środę na InstaStories.
Julia Wieniawa przekazała radosne wieści. Pojawi się na festiwalu w Cannes!
W trakcie relacji zadzwonił dzwonek do jej drzwi. Jak się okazało, do artystki przyjechał jej beauty team, z którym była umówiona na przymiarki. Niestety w całym tym zamieszaniu sama o tym zapomniała. Na co się przygotowywała? W końcu mogła przekazać radosne wieści.
– Zapomniałam, że umówiłam się na jeszcze jedne przymiarki i przyszło więcej ludzi. To dzisiaj moje oficjalnie dziewiąte spotkanie. Co za rekord. No nic, mierzymy sukienkę, a właściwie różne kreacje, bo już jutro lecę do Cannes na festiwal. Wreszcie mogę się tym podzielić. Obserwujcie moje stories, będę wrzucała na bieżąco – przekazała w środę Wieniawa.
***
Jak dobrze pamiętasz "Władcę Pierścieni"? [QUIZ]
Jak zapowiedziała, tak też zrobiła. Aktorka jest już we Francji na lazurowym wybrzeżu, skąd podzieliła się malowniczą fotografią z pokoju hotelowego. Aktorka siedzi w fotelu w szlafroku, a za nią widać przepiękny widok z balkonu na Morze Śródziemne.
– Jestem na maksa podekscytowana, ale nie widać tego, bo nie mam energii. Jeszcze nie jadłam śniadania, a wstałam o piątej rano, więc czekam na jakieś jajo do pokoju – powiedziała Wieniawa w relacji na Instagramie.
Jak podaje "Fakt", aktorka i jurorka "Mam talent!" zatrzymała się w hotelu, w którym jedna noc kosztuje prawie 3 tys. zł.
W trakcie przygotowań do wieczornego wyjścia Julia zdążyła nagrać wideo, w którym poinformowała o szykowanej przez nią kolejnej niespodziance. – Casual day (zwykły dzień – przyp. red.). Jutro wam powiem, z kim tu przyjechałam i zrobię małe ogłoszenie – zapowiedziała Julia Wieniawa.