
TVP już od pół roku przechodzi reorganizację. Po zmianie władzy w Polsce z anteny zniknęli m.in. Anna Popek, Ida Nowakowska, Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski, którzy prowadzili poranny program "Pytanie na śniadanie".
Wielu widzów zastanawia się, czy podobny los spotka Rafała Brzozowskiego, reprezentanta 65. Konkursu Piosenki Eurowizji, a także prowadzącego muzyczne show "The Voice Senior" czy "Jaka to melodia?".
Wszystko wskazuje na to, że dni gwiazdora TVP mogą być policzone. Niebawem publiczny nadawca przestanie emitować premierowe odcinki muzycznego teleturnieju. Jak donoszą media, jesienią w roli gospodarza ma powrócić po latach Robert Janowski.
Brzozowski pożegna się z TVP? Miał dostać intratną propozycję od Polsatu
W związku z tym kariera Brzozowskiego stanęła pod znakiem zapytania. Jednak, jak się okazuje, wokalista długo może nie pozostawać bezrobotny, jeśli rozstanie się z TVP. Dlaczego? Miał otrzymać zaskakującą ofertę od konkurencyjnego nadawcy. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, jesienią zaprezentuje się na antenie Polsatu.
Rafał Brzozowski swoją karierę z show-biznesem zaczął dzięki programowi "The Voice of Poland". Potem jego kariera wystrzeliła w górę – zaczął prowadzić znane programy, koncerty, udowadniając, że telewizja to jego żywioł. Tę cechę charakteru postanowił docenić Edward Miszczak, który widziałby go w Polsacie.
– Rafał od jakiegoś czasu prowadzi rozmowy z Polsatem, które są już bardzo zaawansowane. Ma szansę stać się nowym nabytkiem stacji, na którego Miszczak chce mocno stawiać. Generalnie to obiecali mu złote góry. Może występować na wszystkich koncertach Polsatu, współprowadzić je, a nawet poprowadzić nową śniadaniówkę. Na tym ostatnim najbardziej im zależy. Za jego kandydaturą przemawia też fakt, że ma opinię w branży, że w pracy jest bardzo profesjonalny, wszyscy go lubią i nie ma z nim problemu – zdradził informator Plotka.
***
Jesteś fanem/fanką Dawida Podsiadło? Sprawdź, czy pamiętasz teksty jego piosenek [QUIZ]
1 / 10 [Dokończ piosenkę "To co masz Ty!"]. Zapraszamy na premierę...
Na ten moment sam zainteresowany nie zabrał głosu w tej sprawie. Jednak informator portalu podkreśla, że Brzozowskiemu bardzo zależy, by kontynuować pracę w telewizji.
– Choć na brak koncertów nie może narzekać, to wiadomo, że jego stawki są wyższe, gdy jest panem z telewizji z czołowych programów. Więc, by utrzymać pewien poziom zarobków, telewizja jest mu bardzo na rękę. Poza tym lubi tę pracę w odskoczni od śpiewania – przekazał rozmówca Plotka.
Zobacz także