Smutny koniec domu "Big Brothera". Płomienie dopełniły dzieła zniszczenia

"Big Brother" swego czasu cieszył się ogromną popularnością. Reality-show oparte na niderlandzkim formacie skradło serca Polaków. Pierwsza edycja została wyemitowana w 2001 roku.

To wtedy sławę zdobyło wielu uczestników, m.in.: Manuela Michalak, Alicja Walczak, Klaudiusz Ševković, Monika Sewioło, Piotr "Gulczas" Gulczyński czy Janusz Dzięcioł.

Po latach przerwy program doczekał się reaktywacji. Nowe sezony były już kręcone w ogromnej willi w podwarszawskiej wsi Gołków. Przed rokiem udała się w to miejsca była uczestniczka, Justyna Żak. Okazało się, że zaledwie cztery lata po zakończeniu show dom "Wielkiego Brata" stał pusty i wyglądał jak ruina.

Teraz dom z "Big Brothera" spotkał jeszcze straszniejszy los. "Około godziny 20:53 (22 maja) przy ulicy przemysłowej doszło do pożaru budynku" – czytamy w poście na facebookowym profilu z informacjami z powiatu piaseczyńskiego. Do publikacji załączono także zdjęcia z akcji.

Kapitan tamtejszej PSP w rozmowie z portalem tvn24.pl przekazał, że "ogień trawił 100 metrów kwadratowych budynku i znajdujące się w nim materiały łatwopalne". Na miejscu pracowało sześć zastępów straży pożarnej.

Ostatecznie udało się wszystko ugasić. Następnie doszło do oddymiania opuszczonych pomieszczeń. Na ten moment nie wiadomo, jak doszło do pożaru.

Gdy wieści o tym, że spłonął dom "Wielkiego Brata" zaczęły się rozchodzić, w sieci głos w sprawie zajęła zwyciężczyni 6. edycji "Big Brothera". Magda Wójcik w czwartkowy poranek (23 maja) opublikowała poruszający wpis na Instagramie: "Jakaś zła passa w powietrzu ostatnio jest. Mój dom się pali! Ale smutno".