
"Według specjalistów materialne zmartwienia znikną, jeżeli będziemy zarabiać więcej niż 5 tys. zł netto miesięcznie" – obwieścili dziennikarze "Dziennika Zachodniego". Jednak z ich obliczeń przebija nadmierny optymizm, bo o ile w małym mieście taka kwota zapewni dostatnie życie, to w wielkiej aglomeracji wysokie koszty utrzymania osuszą konto z 5 tys. zł, nie dając radości z dostatniego życia.
Dziennikarze uznali, że 5 tys. miesięcznie wystarczy, byśmy nie musieli martwić się o materialną stronę życia. Według prof. Marka Szczepańskiego wystarczy PKB na poziomie 20-22 tys. dolarów, by to się stało. Jednak dziennikarze "DZ" błędnie przyjęli, że PKB to to samo, co dochód na rękę. Kwotę 5 tys. możemy włożyć między bajki. CZYTAJ WIĘCEJ
W psychologii – sekwencja potrzeb od najbardziej podstawowych (wynikających z funkcji życiowych), do potrzeb wyższego poziomu, które aktywizują się dopiero po zaspokojeniu niższych. CZYTAJ WIĘCEJ
