Koalicja Obywatelska z poparciem rzędu 38,2 proc. wygrywa wybory do Parlamentu Europejskiego w 2024 roku – wynika z danych exit poll. Na drugim miejscu uplasowało się PiS, na które głos miało oddać 33,9 proc. Polaków. Wyborcze podium zamyka Konfederacja, która uzyskała 11,9 proc. głosów.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Według badania exit poll, które Ipsos przeprowadził na zlecenie TVP, TVN i Polsatu, na kolejnych miejscach znalazły się: Trzecia Droga z poparciem na poziomie 8,2 proc., Lewica, na którą oddano 6,6 proc. głosów.
Jeżeli wyniki sondażu exit poll znajdą potwierdzenie w oficjalnych danych Państwowej Komisji Wyborczej, będzie to oznaczało, iż rozstrzygnięcie wyborów do PE w 2024 roku znacząco różni się od tego sprzed pięciu lat. Przypomnijmy bowiem, że wtedy PiS triumfowało nad rywalami, notując wynik na aż 45,38 proc.
Wybory do PE w 2024 roku zmieniają układ sił. Tak Polacy wybierali europosłów w latach poprzednich
W 2019 roku Koalicja Europejska (wspólny komitet Platformy Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego, Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Nowoczesnej oraz Zielonych) zdobył 38,47 proc. głosów. Trzecie miejsce zajęła Wiosna z wynikiem 6,06 proc.
Komitet, który przed pięcioma laty zwał się Konfederacja KORWiN Braun Liroy Narodowcy uzyskał poparcie 4,55 proc. głosujących, 3,69 proc. wskazało kandydatów Kukiz'15, 1,24 proc. Lewicę Razem. Poparcie poniżej 1 proc. zanotowały natomiast Polska Fair Play, PolExit oraz Jedność Narodu.
Dekadę temu w wyborach do Parlamentu Europejskiego relatywnie dobrym wynikiem mogła pochwalić się polska lewica – koalicja SLD-UP uzyskała 9,44 proc. głosów, walkę o status trzeciej siły politycznej wygrywając z Kongresem Nowej Prawicy (7,15 proc.), PSL (6,8 proc.), Solidarną Polską (3,98 proc.), Europą Plus (3,58 proc.), Polską Razem (3,16 proc.) i Ruchem Narodowym (1,6 proc.).
O posady europosłów przed dziesięcioma laty walczyli jeszcze Zieloni, Demokracja Bezpośrednia oraz Samoobrona, ale formacje te zanotowały poparcie grubo poniżej 1 proc.