nt_logo

Twierdzi, że jest prawdziwą Marthą z "Reniferka". Teraz pozwała Netfliksa na... 170 milionów dolarów

Ola Gersz

07 czerwca 2024, 09:49 · 4 minuty czytania
Szkotka Fiona Harvey utrzymuje, że to ona jest prawdziwą Marthą z "Reniferka", czyli kobietą, którą Richard Gadd przedstawił jako swoją stalkerkę. 58-latka twierdzi, że prawda jest inna i właśnie pozwała Netfliksa za zniesławienie. Domaga się ogromnej kwoty. Gigant streamingu skomentował już decyzję Harvey.


Twierdzi, że jest prawdziwą Marthą z "Reniferka". Teraz pozwała Netfliksa na... 170 milionów dolarów

Ola Gersz
07 czerwca 2024, 09:49 • 1 minuta czytania
Szkotka Fiona Harvey utrzymuje, że to ona jest prawdziwą Marthą z "Reniferka", czyli kobietą, którą Richard Gadd przedstawił jako swoją stalkerkę. 58-latka twierdzi, że prawda jest inna i właśnie pozwała Netfliksa za zniesławienie. Domaga się ogromnej kwoty. Gigant streamingu skomentował już decyzję Harvey.
W "Reniferku" Netfliksa w Marthę wcieliła się Jessica Gunning Fot. Netflix

"Reniferek", który miał premierę 11 kwietnia, odniósł ogromny sukces na platformie Netflix i zachwycił (oraz zszokował) widzów swoją pełną napięcia i emocji opowieścią o stalkerce. Polska jest jednym z licznych państw, które dały się porwać narracji prowadzonej przez Richarda Gadda.


Szkocki komik wzorował fabułę miniserialu na swoim życiu, a konkretnie na relacji z dręczycielką, której – choć długo walczył z samym sobą – do końca współczuł. Wielokrotnie podkreślał, że to całkowicie prawdziwa historia, chociaż zmienił niektóre fakty. Nigdy nie podał imienia i nazwiska stalkerki oraz zmienił szczegóły postaci granej przez Jessicę Gunning, aby nie można jej było rozpoznać.

Jednak widzowie od razu po premierze zaczęli szukać Marthy z "Reniferka" (potem Gadd zapelował do nich, aby tego nie robili). O bycie serialową stalkerką oskarżono 58-letnią Fionę Harvey, szkocką prawniczkę. Kobieta – podobnie jak postać z serialu – miała w przeszłości dręczyć brytyjskiego polityka Jimmy'ego Wraya i jego rodzinę.

Możliwe, że to Harvey była kobietą, która udzieliła wcześniej anonimowego wywiadu brytyjskiemu dziennikowi "The Daily Mail". Rozmówczyni sugerowała, że rozważa złożenie do sądu pozwu przeciwko Gaddowi.

9 maja Harvey wystąpiła jako prawdziwa Martha z "Reniferka" w programie telewizyjnym "Piers Morgan Uncensored", którego gospodarzem jest kontrowersyjny angielski dziennikarz i prezenter Piers Morgan. – To fikcja, dzieło oparte na hiperboli. Bardzo zniesławiające. Bardzo szkodliwe dla mojej kariery i chciałam to podkreślić w tym programie. Nie jestem stalkerką – mówiła.

Fiona Harvey twierdzi, że jest prawdziwą Marthą z "Reniferka". Pozywa Netfliksa na 170 mln dol.

Jak poinformował magazyn "Variety", Harvey zrobiła to, co zapowiadała: pozwała Netfliksa. Pozew został złożony w czwartek w Sądzie Rejonowym Stanów Zjednoczonych dla Centralnego Okręgu Kalifornii (sopia skargi Harvey znajduje się tutaj).

Szkotka oskarżyła platformę o zniesławienie, celowe wywołanie stresu emocjonalnego, niedopatrzenia oraz naruszenie jej prawa do wizerunku. Richard Gadd nie jest wymieniony jako pozwany.

W pozwie czytamy, że "Reniferek" opowiada "brutalne kłamstwa" na jej temat. "Kłamstwa, które pozwani rozpowiadali o Harvey ponad 50 milionom ludzi na całym świecie, dotyczą tego, że Harvey jest dwukrotnie skazaną stalkerką, który została skazana na pięć lat więzienia oraz że napastowała seksualnie Gadda" – brzmi treść.

Dodano, że "pozwani mówili te kłamstwa i nigdy nie przestali, ponieważ była to lepsza historia niż prawda, a lepsze historie przynoszą pieniądze" – podkreślono.

Przypomnijmy, że w serialu stalkerka ostatecznie trafia do więzienia na dziewięć miesięcy za prześladowanie Donny'ego i otrzymuje pięcioletni zakaz zbliżania się do niego. Jednak Gadd zasugerował wcześniej w rozmowie z "The Times", że w rzeczywistości jego prześladowczyni nie trafiła do aresztu. Stwierdził, że "nie chciałby zamykać w więzieniu kogoś, kto jest chory psychicznie aż na takim poziomie".

"W wyniku kłamstw, nadużyć i skrajnie lekkomyślnego postępowania pozwanych, życie Harvey zostało zrujnowane. Netflix i Gadd zniszczyli jej reputację, charakter i życie" – można przeczytać dalej w pozwie domniemanej Marthy z "Reniferka".

Pierwszy odcinek "Reniferka" zaczyna się od słów: "To jest prawdziwa historia". W złożonym pozwie czytamy, że "to największe kłamstwo w historii telewizji".

"To kłamstwo opowiedziane przez Netflix i twórcę serialu, Richarda Gadda, z chciwości i żądzy sławy; kłamstwo zaprojektowane, aby przyciągnąć więcej widzów, zdobyć więcej uwagi, zarobić więcej pieniędzy i brutalnie zniszczyć życie powódki, Fiony Harvey – niewinnej kobiety zniesławionej przez Netfliksa i Richarda Gadda na niespotykaną skalę" – kontynuuje pozew.

W pozwie Harvey domaga się od Netfliksa ponad 170 milionów dolarów, w tym: co najmniej 50 milionów dolarów za rzeczywiste szkody; co najmniej 50 milionów dolarów odszkodowania za "cierpienie psychiczne, utratę radości życia i straty w działalności gospodarczej"; co najmniej 50 milionów dolarów "za wszystkie zyski z 'Reniferka"; oraz co najmniej 20 milionów dolarów odszkodowania za straty moralne (te kwoty nie obejmują opłat prawnych ani kosztów).

Netflix skomentował już pozew Fiony Harvey słowami: "Zamierzamy niestrudzenie bronić tej sprawy i stać na straży prawa Richarda Gadda do opowiedzenia jego historii".

O czym jest "Reniferek"? Stalkerka prześladowała Richarda Gadda przez lata

"Gdy komik z problemami okazuje współczucie bezbronnej kobiecie, wywołuje to jej duszącą obsesję, która zagraża zniszczeniem zarówno jego, jak i jej życia" – brzmi opis brytyjskiego miniserialu "Reniferek", który jest połączeniem dramatu i thrillera. Richard Gadd, 33-letni szkocki aktor, komik i scenarzysta, w 2019 roku stworzył nagradzaną (w tym prestiżową statuetką Oliver) sztukę "Baby Reindeer". Na jej podstawie napisał scenariusz siedmioodcinkowego serialu, który wyreżyserowali Josephine Bornebusch, Jon Brittain i Polka Weronika Tofilska. On sam wcielił się w głównego bohatera, Donny'ego.

Gadd był przez cztery lata prześladowany przez kobietę, która nazywała go właśnie "Reniferkiem". Do pubu, w którym kiedyś pracował, przyszła pewnego dnia kobieta. Usiadła przy barze i powiedziała, że nie ma pieniędzy na nic do picia. Gaddowi zrobiło się jej szkoda. Postawił więc nieznajomej herbatę na koszt firmy i wtedy zaczął się koszmar.

– Zaczęła inwazję na moje życie: śledziła mnie, pojawiała się na moich występach, czekała przed moim domem, wysyłała tysiące wiadomości głosowych i e-maili – opowiadał autor serialu w brytyjskim "Timesie".

Miał być nękany łącznie 41 071 mailami, 350 godzinami wiadomości głosowych, 744 tweetami, 46 wiadomościami na Facebooku i 106 stronami listów. Stalkerka wysyłała również Gaddowi prezenty, w tym tabletki nasenne, wełnianą czapkę, bokserki i pluszowego renifera. Prześladowała też jego bliskich.

Gadd wyjawił w "The Times", że "mieszane uczucia" w tej sprawie i że została ona już "załatwiona", co oznacza, że kobieta ma prawdopodobnie nakaz sądowy, który powstrzymuje ją od kontaktowania się z komikiem i scenarzystą.