W czwartek zmarł polski żołnierz, który został ranny przy granicy z Białorusią. W tym tygodniu wyszły na jaw też informacje ws. zatrzymania polskich żołnierzy na granicy z tym krajem, którzy oddali tam strzały ostrzegawcze. Szef rządu ogłosił w związku z tym, że odwołuje kluczowego prokuratora odpowiedzialnego za kwestie wojskowe – Tomasza Janeczka. To, co ostatnio dzieje się na granicy z Białorusią, wywołuje bowiem w Polsce wielkie emocje.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Donald Tusk poinformował media o zamiarze odwołania zastępcy prokuratora generalnego ds. wojskowych Tomasza Janeczka.
Tusk chce odwołania prok. Tomasza Janeczka
– Podjąłem decyzję, na wniosek ministra sprawiedliwości, o odwołaniu zastępcy prokuratora generalnego pana Tomasza Janeczka odpowiedzialnego za prokuraturę wojskową. To odwołanie wymaga zgody pana prezydenta, jeszcze dziś prześlę stosowne pismo – poinformował szef rządu. Andrzej Duda musi w tej sprawie wyrazić zgodę.
Tusk podkreślił również, że "jest dla niego oczywiste, że wszystkie organy państwa powinny działać w taki sposób, aby dawać żołnierzom, Straży Granicznej i policji pełne poczucie wsparcia przez państwo".
Ponadto Tusk ogłosił, iż "zwróciłem się również do szefa MS, aby to prokurator krajowy objął bezpośrednim nadzorem dalsze postępowanie w sprawie żołnierzy, tak aby w żaden sposób prawo w sposób niesprawiedliwy nie dotknęło żołnierzy, jeśli nie popełnili istotnego wykroczenia".
– Prokurator Dariusz Korneluk przejmie nadzór nad tą sprawą, ale także z osobistym zaangażowaniem prokuratora generalnego – powiedział premier.
Przed tym oświadczeniem Tusk rozmawiał z szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem oraz szefem MS Adamem Bodnarem o sytuacji na granicy, sytuacji polskich żołnierzy, działań prokuratury i innych organów państwa.
Śmierć i zatrzymania żołnierzy na granicy z Białorusią
Co bulwersuje ostatnio Polaków ws. granicy z Białorusią? Otóż, na przełomie marca i kwietnia tego roku na granicy polsko-białoruskiej doszło do groźnego incydentu. Próbując powstrzymać napór imigrantów na zaporę graniczną, polscy żołnierze oddali strzały. Na początku w powietrze, a później także w ziemię.
Jak podał Onet.pl, funkcjonariusze Straży Granicznej poinformowali o całym zajściu Żandarmerię Wojskową, ta zaś zatrzymała trzech żołnierzy. Wkrótce potem dwóch z nich usłyszało zarzuty. Tutaj są szczegóły tej sprawy.
Co więcej, polski żołnierz, który został ciężko ranny 28 maja w okolicy Dubicz Cerkiewnych, zmarł w czwartek. Wraz z kolegami powstrzymywał szturm kilkudziesięciu cudzoziemców usiłujących sforsować zaporę na granicy z Białorusią.
W stronę mundurowych leciały wówczas kamienie i konary drzew. W pewnej chwili jeden z napastników dźgnął żołnierza w klatkę piersiową nożem przymocowanym do długiego kija. Niestety, nie udało się go uratować mimo przewiezienia na leczenie do szpitala w Warszawie.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.