Na podstawie wyników exit poll przeprowadzonych przez Ipsos mandat to Parlamentu Europejskiego możemy już powiedzieć, jak wypadli czołowi uciekinierzy z Prawa i Sprawiedliwości, którzy przecież byli od lat obecni w polskiej polityce.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Mandat do Parlamentu Europejskiego zdobyli pozbawieni przez Sejm immunitetów byli posłowie Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. Tak przynajmniej wynika ze wstępnych wyników exit poll przygotowanych przez Ipsos.
Mariusz Kamiński był "jedynką" na liście Prawa i Sprawiedliwości w okręgu numer 8 na Lubelszczyźnie. Według wstępnych wyników exit poll uzyskał 113 528 głosów.
Maciej Wąsik startował z drugiego miejsca listy PiS w okręgu numer 3, obejmującym województwo warmińsko-mazurskie i podlaskie. Zdobył 85 516 głosów.
Do europarlamentu dostał się też były prezes Orlenu Daniel Obajtek. Nie dostał się z kolei Jacek Kurski.
Jak informowaliśmy w naTemat, prezes PiS Jarosław Kaczyński nie odniósł się ani jednym słowem do tego, że jego partia przegrała z KO po raz pierwszy od 10 lat.
– To dla nas wielkie zadanie. Jesteśmy ciągle mniej więcej na tym samym poziomie. Wiemy, co trzeba uczynić, żeby ten poziom podnieść – ocenił Jarosław Kaczyński w pierwszym komentarzu do wyników tegorocznych wyborów do Parlamentu Europejskiego.
Według wstępnych wyników PiS uplasowało się o ponad 4 punkty procentowe za plecami KO. Gdyby te wyniki się potwierdziły, byłaby to pierwsza porażka PiS z KO od wielu lat. – Droga do zwycięstwa jest otwarta – kontynuował prezes Prawa i Sprawiedliwości podczas przemówienia wygłoszonego na wieczorze wyborczym.