Marzena Kipiel-Sztuka, która w serialu "Świat według Kiepskich" przez ponad 20 lat wcielała się w Halinę Kiepską, zmarła w wieku 58 lat. W rozmowie z portalem Pudelek wypowiedzi dotyczącej śmierci aktorki udzielił odtwórca roli Ferdynanda Kiepskiego, Andrzej Grabowski. Jak przyznał, "to nie jest wiek, kiedy się umiera".
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Marzena Kipiel-Sztuka była najbardziej znana z roli Haliny Kiepskiej, żony Ferdynanda Kiepskiego w legendarnym serialu"Świat według Kiepskich", którą odgrywała od 1999 roku. – Marzena bardzo długo chorowała i ja byłam w to zaangażowana. Dzisiaj rano o godz. 9:00 zmarła – przekazała portalowi Plejada Renata Pałys.
W rozmowie z "Super Expressem" odtwórczyni Heleny Paździoch wyjaśniła, że śmierć Kipiel-Sztuki "nie była nagła". – Marzena od jakiegoś czasu poważnie chorowała, ale nie chciała, żeby o tym mówić. Po prostu przegrała z bardzo poważną chorobą – oznajmiła, podkreślając, że na pewno nie zmarła z powodu choroby płuc.
Andrzej Grabowski zabrał głos ws. śmierci Marzeny Kipiel-Sztuki
Po tym, jak media obiegła informacja o odejściu Marzeny Kipiel-Sztuki, Andrzej Grabowskiudzielił wywiadu Pudelkowi, w którym przyznał, że nie zawsze było mu po drodze z odtwórczynią serialowej żony.
– Z Marzeną pracowało mi się raz lepiej, raz gorzej – jak to zwykle bywa na planie. Nie ma zasady, że na planie jest tylko źle albo tylko dobrze. Tak samo jest w przypadku ludzi. (...) Raz na planie z Marzeną było świetnie, (...), raz było gorzej, raz się kłóciliśmy o coś tam, częściej się ze sobą zgadzaliśmy – stwierdził.
Śmierć koleżanki zaskoczyła 72-letniego aktora. – Wiedziałem, że z Marzeną nie jest dobrze, ale myślałem, że z tego wyjdzie, w końcu była młodą osobą – miała 58 lat, za parę miesięcy skończyłaby 59. To nie jest wiek, kiedy się umiera – powiedział.
Inne gwiazdy wspominają Marzenę Kipiel-Sztukę
Przypomnijmy, że Grabowski i Pałys nie są jedynymi członkami obsady "Świata według Kiepskich", którzy odnieśli się do wiadomości o śmierci odtwórczyni Halinki. Kipiel-Sztuka zmarła w dniu 49. urodzin Bartosza Żukowskiego, który w znanym sitcomie zagrał jej syna Waldka Kiepskiego.
– To wiele lat wspólnej pracy, ale i przyjaźni. Dla mnie to bolesne, traumatyczne wręcz przeżycie – wyznał aktor na łamach "Faktu". – Będę miał ją zawsze w sercu, ale boli, ból też pozostanie w sercu – dodał.
O współpracy z Kipiel-Sztuką wypowiedział się również Krzysztof Skiba, który razem z zespołem Big Cyc nagrał piosenkę do intra "Świata według Kiepskich". "Ostatni raz widziałem się z Marzeną dwa lata temu na premierze książki o serialu w Złotych Tarasach w Warszawie. Była jak zwykle pełna energii i wigoru. W Legnicy, swoim rodzinnym mieście, gdy grał Big Cyc, weszła na scenę i zaśpiewała z nami piosenkę z serialu" – wspominał muzyk w poście w mediach społecznościowych.
– Dla wszystkich jest jasne, że rodzina Kiepskich trzyma się cała tylko dzięki Halince – zaznaczył Skiba, tym samym oddając hołd zmarłej gwieździe sitcomu.
Nadmieńmy, że z obsady "Świata według Kiepskich" nie ma już z nami m.in. Ryszarda Kotysa (Marian Paździoch), Dariusza Gnatowskiego (Arnold Boczek), Krystyny Feldman (Babka Kiepska), Zofii Czerwińskiej (Malinowska), Jerzego Cnoty (Tadeusz Kopciński), Bohdana Smolenia (listonosz Edzio), a także Krzysztofa Kiersznowskiego (różne role).