O godz. 3:00 czasu warszawskiego na antenie amerykańskiej stacji CNN rozpocznie się pierwsze w tej kampanii wyborczej bezpośrednie starcie Joe Bidena z Donaldem Trumpem. Po debacie wiele obiecują sobie zarówno Republikanie, jak i Demokraci, ale chodzi głównie o nadzieje związane z tym, że kosztowną wpadkę zaliczy przeciwnik, a nie wybitny występ własnego kandydata.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Retoryczne starcie Joe Bidena z Donaldem Trumpem przed milionami widzów CNN ma rozstrzygnąć, który z walczących o władzę seniorów lepiej poradzi sobie z wyzwaniami, jakie przynosi codzienna praca w Białym Domu. Ostatnimi czasy nasiliły się pytania o psychofizyczną kondycję 81-letniego Demokraty, ale i jego 78-letni rywal potrafi zaliczać zastanawiające wpadki.
Poza emocjami związanymi z wiekiem kandydatów w tegorocznych wyborach prezydenckich w USA jednym z głównych tematów są problemy z prawem. W przypadku Trumpa chodzi oczywiście o wyroki, jakie usłyszał on sam. Biden tłumaczyć musi się natomiast ze sprawy, w której skazany został jego syn Hunter.
Debata Joe Bidena z Donaldem Trumpem. Przed politycznym show w CNN jest remis
A co mówią amerykańskie sondaże? Najnowsze badanie, które ośrodek YouGov w dniach 23-25 czerwca wykonał na zlecenie renomowanego "The Economist", wskazuje na remis – obaj kandydaci zdobyli po 42 proc. głosów.
Podobne dane zaprezentowano w przeprowadzonym pomiędzy 22 a 24 czerwca sondażu Leger dla "New York Post". Tam również był remis, ale po 38 proc.
Jak podkreślają amerykańscy dziennikarze, tegoroczna debata pomiędzy Joe Bidenem a Donaldem Trumpem pod wieloma względami będzie wyjątkowa. Choć niekoniecznie w pozytywny sposób.
Ze względu na polaryzację amerykańskiego społeczeństwa i charakter kandydata Partii Republikańskiej polityczne show w studiu CNN odbędzie się bez udziału publiczności, a prowadzący debatę będą włączali mikrofon danego kandydata tylko i wyłącznie, gdy przypadnie jego czas antenowy.
Nietypowego charakteru starciu Biden-Trump dodaje także fakt, iż pierwszy raz od czterdziestu lat w przygotowaniu debaty prezydenckiej nie uczestniczyła specjalna komisja.
Wielka odpowiedzialność spoczywa więc na barkach prowadzących program dziennikarzy CNN Jake'a Tappera i Dany Bash, którzy debatę będą moderowali przez 90 minut z dwiema krótkimi przerwami.