Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał serię alertów pogodowych pierwszego i drugiego stopnia. W całej Polsce prognozowane są silne burze wraz z ulewnymi opadami deszczu. Żeby tego było mało, synoptycy zapowiadają także grad.
"Prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć bardzo silne opady deszczu od 35 mm do 55 mm oraz porywy wiatru do 100 km/h, lokalnie do 110 km/h. Lokalnie grad" – przekazali eksperci IMGW za pośrednictwem platformy X.
We wtorek 16 lipca w ciągu całego dnia możemy spodziewać się zachmurzeń. Największe opady mogą spaść w pasie od Pomorza po Górny Śląsk. Temperatura maksymalna w ciągu dnia wyniesie od 24 do 32 stopni Celsjusza.
Chłodniej będzie w regionach nadmorskich. Tam możemy spodziewać się około 22 stopni Celsjusza. Prognozy pogody publikowane przez IMGW wskazują, że jeszcze przez kilka dni będziemy musieli mierzyć się z trudnymi warunkami atmosferycznymi.
Okresowe rozpogodzenie nastąpi w środę. Prędko jednak przysłonią je przelotne opady deszczu. Burz z silnymi opadami powinni spodziewać się mieszkańcy wschodniej ściany Polski. Tam porywy wiatru mogą osiągnąć prędkość nawet do 70 km/h. Temperatura maksymalna wyniesie od 25 do 29 stopni Celsjusza.
Za to już w czwartek możemy spodziewać się niższych temperatur i końca niebezpiecznych zjawisk pogodowych. Wtedy na termometrach zobaczymy od 25 do 28 stopni Celsjusza. IMGW nie zapowiada burz ani silnych porywów wiatru. Słabe opady deszczu mogą wystąpić jedynie w regionach nadmorskich.
Jak pisaliśmy w naTemat, osoby zmęczone upałami nie będą zadowolone, gdy zobaczą eksperymentalną prognozę na jesień. IMGW pokazało, że we wrześniu średnia temperatura przekroczy dotychczasowe normy.
Co to oznacza? – Wrzesień będzie cieplejszy, niż zwykle to notowaliśmy. [...] Przykładowo średnia miesięczna górna i dolna granica dla Warszawy to 13,3 i 14,8 stopnia Celsjusza. Czyli, jeśli zakładamy, że ten miesiąc będzie cieplejszy, to można zakładać, że średnia temperatura powietrza w stolicy przekroczy 14,8 stopni Celsjusza – powiedział ekspert IMGW Łukasz Droździoł.
I dodał: – Spójrzmy, jak wyglądały ostatnie wrześnie. Z lat 1981-2020 widzimy, że ciepły wrzesień był w 1982, potem w 1989. Potem mamy tego coraz więcej. To 2005, 2006, 2009, 2011, 2014, 2015, 2016 i 2020. Widzimy, że jest to związane ze zmianą klimatu.