Jarosław Kaczyński zwołał w sobotę konferencję prasową i zaczął drwić z Donalda Tuska oraz całego rządu Koalicji 15 października. – Obecna patowładza w dalszym ciągu chce się posługiwać fałszywą propagandą – stwierdził prezes Prawa i Sprawiedliwości. PiS uruchomiło też nową stronę internetową, a jego politycy zachęcają obywateli do zgłaszania "przykładów łamania prawa" przez obecną władzę.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W sobotę Jarosław Kaczyńskimówił przede wszystkim o "patowładzy" i propagandzie. Grzmiał też o "lumpenproletariacie" i padły słowa o "uderzeniu w Polaków żyjących poza wielkimi miastami". – Minęły czasy, w których Tusk mógł powiedzieć, co chce – mówił na konferencji prezes Prawa i Sprawiedliwości.
– Mógł mówić, że w czasie 100 dni zrealizuje 100 konkretów, opowiadać różne rzeczy, co do których sam musiał wiedzieć, chyba że jest kompletnie niezorientowany w sprawach państwa, że na przykład podniesie do 60 tys. zł kwotę wolną od podatku, ale takich przypadków było mnóstwo. Objeżdżał kraj, wprowadzał ludzi w błąd, oszukiwał po prostu bezczelnie i w wielkiej mierze dzięki temu wygrał wybory – dodał lider Zjednoczonej Prawicy.
Kaczyński grzmi o "patowładzy". W ten sposób skomentował słowa Tuska
Zdaniem Kaczyńskiego "obecna patowładza w dalszym ciągu chce się posługiwać fałszywą propagandą". – Tak skonstruowano te 100 mld zł, które w potocznym rozumieniu mają być po prostu 'ukradzione' przez Prawo i Sprawiedliwość – stwierdził były wicepremier ds. bezpieczeństwa.
Przypomnijmy, że słowa prezesa dotyczyły porozumienia ws. rozliczeń rządów PiS. Dokument podpisali minister sprawiedliwości Adam Bodnar, minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak oraz minister finansów Andrzej Domański.
Chodzi o zabezpieczenie odzyskiwania mienia Skarbu Państwa wydanego niezgodnie z prawem. W piątek Donald Tusk mówił o "układzie zamkniętym" i działaniach prowadzonych przez Krajową Administrację Skarbową, które dotyczą wspomnianych przez Kaczyńskiego 100 mld zł.
– Będę mówił o układzie zamkniętym, jaki był budowany od 2016 roku i którego konsekwencje ponosimy do dziś. Służby powołane do pilnowania interesów państwa i Skarbu Państwa starają się intensywnie walczyć od początku tego roku – mówił Tusk na swojej konferencji prasowej.
– Bardzo chcielibyśmy złapać wszystkich, którzy nadużywali władzy, okradali państwo polskie. Efektem końcowym pracy ministrów ma być zestaw propozycji, które uniemożliwią w przyszłości nadużywanie władzy, stanowisk i powiązań na rzecz własnych interesów, niezależnie od tego, kto będzie rządził – dodał.
Kaczyński mówi o "wątpliwościach", a PiS odpala nową stronę internetową
W sobotę Kaczyński ocenił, że porozumienie między MSWiA, MS i MF "budzi co najmniej jedną zasadniczą wątpliwość", a piątkowa konferencja prasowa premiera i ministrów była "wyrazem patologii".
– Nad tym można dyskutować, ale jeżeli chodzi o porozumienie między nadzorowanym, bo Ministerstwo Sprawiedliwości i prokuratura nadzoruje MSWiA, a nadzorującym i ministerstwem, które jest niewątpliwie częścią całego aparatu wymiaru sprawiedliwości i powinno być tutaj całkowicie niezależne, jest co najmniej wątpliwe – stwierdził polityk.
QUIZ: Kto to powiedział – Kaczyński czy Tusk?
PiS stworzyło nawet nową stronę internetową stoppatowladzy.pl. O pomyśle opowiedział więcej poseł Mariusz Błaszczak.
– Ta strona internetowa będzie miała dwie funkcjonalności. Pierwsza to będzie raport z naszych działań i druga to prośba, którą kierujemy do wszystkich ludzi dobrej woli, żeby takie przykłady łamania prawa zgłaszali, również anonimowo. My oczywiście będziemy je sprawdzać i nagłaśniać – powiedział.