nt_logo

Pokazał, co się dzieje nad morzem. "Wszędzie czerwona flaga, ale rodzice z małymi dziećmi w wodzie"

Karolina Kurek

13 sierpnia 2024, 18:06 · 2 minuty czytania
Mimo licznych ostrzeżeń ratowników i sygnałów o niebezpiecznych warunkach pogodowych, wielu turystów lekceważy zagrożenia podczas wakacji nad morzem. Miniony weekend nie sprzyjał kąpieli w morzu, o czym poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Ostrzeżenie jednak nie zrobiło wrażenia na obywatelach.


Pokazał, co się dzieje nad morzem. "Wszędzie czerwona flaga, ale rodzice z małymi dziećmi w wodzie"

Karolina Kurek
13 sierpnia 2024, 18:06 • 1 minuta czytania
Mimo licznych ostrzeżeń ratowników i sygnałów o niebezpiecznych warunkach pogodowych, wielu turystów lekceważy zagrożenia podczas wakacji nad morzem. Miniony weekend nie sprzyjał kąpieli w morzu, o czym poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Ostrzeżenie jednak nie zrobiło wrażenia na obywatelach.
Niesłychane, co się dzieje na polskich plażach. Ostrzeżenia ratowników są ignorowane Fot. Mariusz Grzelak/East News

Niebezpieczne sytuacje nad morzem

Podczas wakacji turyści skupiają się głównie na wypoczynku i oderwaniu od codziennych problemów. Niemniej jednak warto pamiętać, że bezpieczeństwo nasze i naszych bliskich powinno zawsze być priorytetem. Chwila nieuwagi może mieć tragiczne konsekwencje. W tym sezonie doszło już do wielu nieszczęśliwych wypadków nad morzem i na Mazurach.


Ratownicy na nadmorskich plażach nieustannie apelują do plażowiczów, aby przestrzegali zasad bezpieczeństwa, zwłaszcza gdy na plaży powiewa czerwona flaga. Oznacza ona zakaz kąpieli ze względu na niesprzyjające warunki, które mogą stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia.

W sobotę 10 sierpnia Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał komunikat dotyczący sytuacji na polskich plażach.

"Dziś i jutro na Bałtyku sztorm. Będzie wiał zachodni wiatr o sile 6 do 7 w skali B, w porywach 8 do 9 w skali B" – ostrzegał Instytut.

"Warunki do żeglowania bardzo trudne. Lepiej przeczekać te 2 dni w porcie. W strefie brzegowej zachodni, sztormowy wiatr również wygeneruje wysoką falę: na plażach nad otwartym morzem oraz na Mierzei Wiślanej może to być ok. 1,5 do 2 metrów. Kąpiel w takich warunkach stanowi śmiertelne zagrożenie"– dodano.

Ignorowanie Ostrzeżeń Ratowników

Niestety, pomimo licznych ostrzeżeń, wielu plażowiczów zignorowało zalecenia i postanowiło spędzić ten weekend na plaży i korzystać z kąpieli w morzu.

Sebastian Kluska, dyrektor Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa, zwrócił uwagę na nieodpowiedzialne zachowanie turystów w swoim wpisie na platformie X (dawniej Twitter).

"Dziś plażing wersja ekstremalna siła wiatru 6 B stan morza 3-4 wszędzie czerwona flaga, ale rodzice z małymi dziećmi w wodzie, proszę zwrócić uwagę, jak Neptun sprytnie zakrywa niebezpieczeństwo przy ostrogach falą przybojową z piaskiem, wydaje się płyciutko, ale to tylko taki psikus. Także tego... warunki do ratowania ludzi ciężkie, wypoczywającym rozsądku a wam ratownicy szczęścia dziś i boskiej opieki" - napisał.

Post został opublikowany w niedzielę 11 sierpnia. Do wpisu dyrektor SAR dołączył zdjęcia i nagrania z popołudnia na jednej z plaż. Widać na nich wyraźnie, że pomimo czerwonych flag wielu ludzi, w tym rodzice z dziećmi, lekceważyło zagrożenie i beztrosko kąpało się w morzu.

Czytaj także: https://natemat.pl/566576,droga-d1-jest-alternatywa-dla-autostrad-w-chorwacji