nt_logo

Polecieli na wakacje na drugi koniec świata. Ale polskie hity dorwały ich nawet tam

Klaudia Zawistowska

01 września 2024, 18:49 · 3 minuty czytania
Polacy podróżują po świecie coraz więcej. Nie brakuje nas w europejskich kurortach, ale zwiedzamy także bardziej egzotyczne rejony świata. Na Zanzibarze jest nas na tyle dużo, że miejscowi nauczyli się naszych przebojów. Choć te nie każdemu przypadną one do gustu.


Polecieli na wakacje na drugi koniec świata. Ale polskie hity dorwały ich nawet tam

Klaudia Zawistowska
01 września 2024, 18:49 • 1 minuta czytania
Polacy podróżują po świecie coraz więcej. Nie brakuje nas w europejskich kurortach, ale zwiedzamy także bardziej egzotyczne rejony świata. Na Zanzibarze jest nas na tyle dużo, że miejscowi nauczyli się naszych przebojów. Choć te nie każdemu przypadną one do gustu.
Zanzibar nieustannie cieszy się zainteresowaniem Polaków. Lokalsi nauczyli się już nawet śpiewać w naszym języku Fot. East News

Zanzibar jeszcze kilka lat temu tętnił życiem za sprawą polskich turystów. Wyspę należącą do Tanzanii wypromował w naszym kraju pewien Wojtek, którego upadek doczekał się serialu dokumentalnego. To jednak nie zmieniło podejścia Polaków do rajskiej wyspy, na którą nadal latamy bardzo chętnie. Fakt ten doceniają miejscowi.


Polskie przeboje na Zanzibarze. Ponad milion wyświetleń na TikToku

Żeby uświadomić sobie, jak duża jest skala polskich turystów na Zanzibarze, wystarczy wspomnieć, że wielu mieszkańców wyspy nauczyło się języka polskiego. Łamaną, ale komunikatywną polszczyzną mówią przewodnicy, a jak widać, i DJ-e potrafią zaśpiewać w naszym języku.

Na TikToku @oczami_sinologa pojawiło się niedawno nagranie, które rozgrzało wiele emocji. Filmik został nagrany w jednym z hoteli na Zanzibarze. Nie pokazuje jednak przepychu, luksusu, czy rajskich plaż, a lokalnego DJ-a. Tanzańczyk podczas wieczornej sesji z muzyką na żywo sięgnął bowiem po polski repertuar.

Już pierwsze brzmienia nie pozostawiały wątpliwości, jaką piosenkę wybrał. "Miłość, miłość w Zakopanem" z repertuaru Sławomira jeszcze kilka lat temu była wielkim przebojem w Polsce. Teraz bywamy nią męczeni podczas zagranicznych wyjazdów. Tanzańczyk z wykonaniem tego dynamicznego utworu poradził sobie całkiem nieźle. To przyniosło mu sławę, bo filmik na TikToku ma już ponad milion wyświetleń.

Zenek Martyniuk na Zanzibarze. "Oczu zielonych" nie mogło zabraknąć

Jak udowodniła tiktokerka, DJ sięgnął po jeszcze jeden "klasyk" polskiej sceny muzycznej. Nocą na Zanzibarze Tanzańczyk postanowił bowiem zaśpiewać "Przez twe oczy zielone" z repertuaru Zenka Martyniuka. To nagranie także cieszyło się dużym zainteresowaniem, bo zgarnęło ponad 800 tys. wyświetleń.

"Ale on ma dobry polski, aż w szoku jestem", "Lepszy niż oryginał", "trzeba docenić to wykonanie. Zaśpiewanie polskiej piosenki nie mogło być łatwe" – pisali kolejni internauci. Nie zabrakło jednak również całkowicie odmiennych głosów.

"Dlatego wolę wybierać inne kierunki", "bym żądała zwrotu pieniędzy za wakacje", Jak najdalej od takich wycieczek. Nie po to z Polski wyjechałem, by słuchać tego syfu" – deklarowali użytkownicy, którzy nie są miłośnikami tego rodzaju polskiej muzyki.

Polska muzyka wybrzmiewa nie tylko na Zanzibarze

Właśnie tych najbardziej zdegustowanych doborem repertuaru przez Tanzańczyka uspokoiła autorka filmików. "Jak na razie przez tydzień usłyszałam tutaj dwie polskie piosenki. Uspokajam więc wszystkich zatroskanych: nie grają tylko polskiej muzyki, nie trzeba zgłaszać reklamacji" – podsumowała krótko w opisie jednego z nagrań.

Dodajmy, że polską muzykę ze Sławomirem i Zenkiem na czele można usłyszeć w wielu krajach. Nie raz pisaliśmy już o polskich przebojach granych w hotelach z ofertą all inclusive w Turcji. Nasze utwory puszczają i śpiewają także w Albanii, czy Tunezji. Jeżeli nie jesteście miłośnikami takich utworów, po prostu się uśmiechnijcie i załóżcie słuchawki. Nike nie robi wam tego na złość, a raczej z gościnności i w dobrej wierze.