Z najnowszego sondażu wynika, że różnica między Prawem i Sprawiedliwością a Koalicją Obywatelską jest bardzo niewielka. Także partia Szymona Hołowni nie ma powodów do zadowolenia. Polska 2050 ma identyczne poparcie jak zwykle słaba Lewica.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Z nowego sondażu CBOS wynika, 29 proc. respondentów oddałoby głos na Koalicję Obywatelską. 28 proc. wybrałoby za to Prawo i Sprawiedliwość.
Konfederacja zdobyłaby 13 proc. głosów, a Lewica i Trzecia Droga miały jedynie po 8 proc. poparcia. 14 proc. Polaków nie umiało wybrać, na kogo oddać swój głos. Udział w wyborach wzięłoby 80 proc. uprawnionych. 12 proc. z pytanych nie planowało głosować.
W piątek informowaliśmy też o innym sondażu. Było to badanie ośrodka Opinia24 dla "Gazety Wyborczej".
Badanie zrealizowano w dniach 7-9 października metodą CATI (wywiad telefoniczny wspomagany komputerowo). Wyniki dotyczą respondentów, którzy zadeklarowali chęć udziału w najbliższych wyborach parlamentarnych, co stanowiło 54 proc. badanych.
Najwyższe poparcie zdobyła Koalicja Obywatelska, która według sondażu mogłaby liczyć na 35,5 proc. głosów. Drugie miejsce zajęłoby Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 33,5 proc.
Konfederacja utrzymała trzecie miejsce z wynikiem 12,5 proc. wśród osób zadeklarowanych do udziału w wyborach. Z kolei Trzecia Droga mogłaby liczyć na poparcie w wysokości 7,1 proc. Lewica w tym sondażu zdobyła 5,9 proc. poparcia.
W sobotę polska scena polityczna trochę się zmieni
Dodajmy też, że w sobotę dojedzie do przetasowania na polskiej scenie politycznej. Suwerenna Polska ma połączyć się z PiS. Nie wszystkim w partii Jarosława Kaczyńskiego to się podoba.
– Uważam, że dotychczasowa formuła współpracy, czyli rodzaj koalicji pomiędzy Prawem i Sprawiedliwością a Suwerenną Polską, była absolutnie dobra, sprawdziła się i dlatego jestem przeciwnikiem połączenia – mówił niedawno w TVN24 były szef KPRM Michał Dworczyk.
Jakby tego było mało, ocenił, iż "środowisko (Suwerennej Polski- red.) w dużej mierze jest winne przegranych wyborów w 2023 roku".
Kaczyński miał się z tego powodu rozzłościć. – Jest wściekły na Morawieckiego. Prezes doskonale wie, że to jest akcja jego ludzi, którzy już przed weekendem wysyłali sygnał, że będą protestowali. Prezes dał im jasno do zrozumienia, że wszystko jest postanowione – powiedział anonimowo WP jeden z przedstawicieli PiS.
Gaztea.pl ustaliła także, że nie wszyscy politycy Suwerennej Polski wejdą do PiS. Przeciw ma być kilkunastu działaczy samorządowych, a także posłanka Maria Kurowska. Od polityków SP portal dowiedział się, że nie wykluczają oni przejścia do Konfederacji.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.