Druga połowa października zapowiada się ciepła w niemal całej Polsce, z temperaturami utrzymującymi się w okolicach 10 stopni Celsjusza. A co z pogodą na Wszystkich Świętych? Sytuacja jest dynamiczna – niewykluczone są zarówno opady deszczu, jak i śniegu.
W ostatnich dniach w wielu regionach Polski mogliśmy cieszyć się piękną i słoneczną pogodą. Do naszego kraju wciąż napływa ciepłe powietrze, co jest wynikiem tego, że znajdujemy się w zasięgu wyżu atmosferycznego znad wschodniej Europy.
Za nami już pierwsza połowa października, a prognozy na kolejne dni przewidują, że temperatura w całej Polsce utrzyma się na poziomie powyżej 10 stopni Celsjusza, z wyjątkiem niektórych dni na południu kraju, gdzie może spaść do 8-9 stopni.
Zbliża się długi weekend związany ze Wszystkimi Świętymi, dlatego wiele osób zastanawia się, czy początek listopada przyniesie nadal sprzyjającą pogodę, o czym pisaliśmy w naTemat.pl. Niestety nowe prognozy na Święto Zmarłych wskazują, że możemy spodziewać się pewnych zmian. Choć w ostatnich latach pierwsze dni listopada były ciepłe i pozbawione przymrozków w większości regionów, to w tym roku sytuacja może wyglądać nieco inaczej.
Średnia temperatura maksymalna w tych dniach ma wynosić od 6 stopni na południu i 7 na północnym wschodzie, do nawet 10 stopni na północnym zachodzie kraju. W większości rejonów Polski temperatura powinna być na poziomie normy, jednak na południu spodziewana jest nieco niższa niż zazwyczaj. Z kolei na północy kraju prognozy wskazują na temperatury wyższe od średniej, co oznacza, że mieszkańcy tych regionów mogą liczyć na korzystną aurę w kontekście temperatur.
Jednakże w wielu województwach mogą wystąpić opady deszczu. Synoptycy podkreślają, że prognozy są jeszcze niepewne, a sytuacja pogodowa jest bardzo dynamiczna. Nie można wykluczyć, że w okolicach Wszystkich Świętych czekają nas również opady deszczu.
Na profilu IMGW na platformie X (dawniej Twitter) pojawił się komunikat, w którym eksperci informują, że na przełomie października i listopada spodziewane jest ochłodzenie w porównaniu do wcześniejszych dni, które zapowiadają się ciepłe i słoneczne dla niemal całego kraju.
Synoptycy nie wykluczają również możliwości, że do Polski dotrze niż atlantycki, który może przynieść nie tylko znaczne ochłodzenie, ale także opady deszczu, a nawet śniegu.
Według długoterminowej prognozy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, w listopadzie, szczególnie w południowych i zachodnich regionach Polski, nastąpi ochłodzenie, co jest oczywiście typowe dla tej pory roku. Dobrą wiadomością jest to, że po kilku chłodniejszych dniach możemy spodziewać się ponownego wzrostu temperatury.