W tym roku szykują się spore zmiany podczas sylwestra. A przynajmniej tego telewizyjnego. Po tym, jak Telewizja Polska wygrała przetarg na organizację imprezy na Stadionie Śląskim w Chorzowie, Polsat – który organizował imprezę na Śląsku od 2015 roku – został z niczym. Szybko znalazł jednak nowe miejsce.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Jak pisaliśmy w naTemat, w środę TVP poinformowała, że sylwester pod jej szyldem będzie miał miejsce nie w Zakopanem, ale w Chorzowie. To o tyle zaskakujące, że od 2015 roku to właśnie na Śląsku – a ostatnio na Stadionie Śląskim lub w Parku Śląskim w Chorzowie – "królował" Polsat(z wyjątkiem pandemicznego roku 2020, kiedy sylwester zorganizowano w studiu stacji w Warszawie).
Na organizację sylwestra na Stadionie Śląskim był w połowie października przetarg. Wirtualne Media podały, że wzięły w nim udział dwie firmy: spółka Music Company,która realizuje sylwestra dla Polsatu i zaproponowała 6,46 mln zł (brutto) oraz TVP z ofertą 3,69 mln zł (brutto). Jedynym kryterium miała być cena, ale ostatecznie i tak wygrała Telewizja Polska.
Teraz wszystko wydaje się już jasne: jak dowiedział się "Presserwis", sylwester Polsatu odbędzie się w Toruniu. Informację tę portal potwierdził w środę w stacji. Ta publicznie nie ogłosiła jeszcze zmiany lokalizacji swojej grudniowej imprezy.
"Stacje telewizyjne same kontraktują wykonawców, co zawarto m.in. w warunkach przetargu organizowanego przez Stadion Śląski. Polsat przeniesie więc przygotowywany od dłuższego czasu program imprezy w inne miejsce" – czytamy.
Będzie to trzecie miasto goszczące sylwestra Polsatu (nazywanego w ostatnich latach Sylwestrową Moc Przebojów). Przed Chorzowem impreza tej stacji odbywała się w Katowicach.
Sylwester TVP w Chorzowie. Koniec z sylwestrem w Zakopanem
W tym roku "Sylwester z Dwójką" TVP odbędzie się więc w Chorzowie, co jest dużą zmianą – przez ostatnie osiem lat telewizja publiczna organizowała bowiem swoją głośną imprezę sylwestrową wZakopanem.
Przypomnijmy, że słynny "Sylwester Marzeń z Dwójką" to impreza, która zyskała na popularności, gdy w Polsce rządziło PiS, a prezesem TVP był jeszcze Jacek Kurski. Wydarzenie kojarzyło się szczególnie z występami gwiazd disco-polo i przaśną atmosferą.
Pojawiało się jednak coraz więcej kontrowersji. Niebezpieczne incydenty czy zniszczona Równia Krupowato tylko kilka sytuacji, które powodowały skrajne emocje zarówno wśród obserwatorów, jak i mieszkańców Podhala. W ubiegłym roku sylwester TVP odbył się już po zmianie władzy (państwowej i w telewizji) – również w Zakopanem i zgodnie z wcześniejszym scenariuszem, ale pod zmienioną nazwą "Sylwester z Dwójką".
Ponadto w tegorocznych wyborach samorządowych nowym burmistrzem Zakopanego został Łukasz Filipowicz z komitetu Przyjazne Zakopane. – Trzeba zmienić wizerunek Zakopanego. Nie będzie rządów Leszka Doruli w Zakopanem, nie ma Jacka Kurskiego w TVP, więc i nie będzie "Sylwestra Marzeń" – zapowiedział polityk w rozmowie z "Gazetą Wyborczą". Słowa dotrzymał.
Jak poinformował "Presserwis", biuro prasowe TVP nie odpowiedziało na pytania redakcji, "dlaczego spółka zdecydowała się zorganizować koncert sylwestrowy na Stadionie Śląskim w Chorzowie, co wpłynęło na wybór tej lokalizacji i czy wystąpią muzycy disco polo, jak za poprzednich władz telewizji publicznej (obecnie nie ma ich na imprezach muzycznych TVP)".
"Szczegóły Sylwestra Telewizji Polskiej, który odbędzie się na Stadionie Śląskim w Chorzowie, w tym nazwiska artystów i nazwy zespołów, które wezmą w nim udział, podamy w najbliższym czasie" – brzmiała odpowiedź Telewizji Polskiej.