Samolot transportowy firmy DHL rozbił się w pobliżu lotniska w Wilnie. W wyniku wypadku zginęła co najmniej jedna osoba, a budynek mieszkalny stanął w płomieniach. Trwa akcja ratunkowa.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W poniedziałek nad ranem, 25 listopada w Wilnie na Litwie doszło do katastrofy lotniczej. Transportowy samolot linii SWIFT, operujący dla firmy DHL, rozbił się w pobliżu lotniska.
Maszyna leciała z Lipska w Niemczech do Wilna i uderzyła w budynek mieszkalny.
Ofiary wśród pasażerów
Na pokładzie samolotu znajdowały się cztery osoby: dwóch pilotów oraz dwóch pracowników firmy DHL. We wstępnych informacjach litewska policja przekazała, że w wyniku katastrofy zginął pilot samolotu. Dwie osoby z załogi zostały wyciągnięte z płonącej maszyny przez ratowników z oznakami życia. Czwarty pracownik jest poszukiwany.
Po uderzeniu samolotu w dwupiętrowy budynek mieszkalny stanął w płomieniach.Służby ratunkowe natychmiast ruszyły na miejsce zdarzenia. Z informacji wynika, że mieszkańcy domu, w który trafił samolot, przeżyli katastrofę.
Trwa akcja ratunkowa. Śledczy będą ustalać przyczynę katastrofy
Katastrofa miała miejsce około 1,3 km na północ od pasa startowego lotniska w Wilnie. W okolicy zdarzenia zauważono dużą obecność policji oraz pogotowia ratunkowego. Kilka głównych ulic w pobliżu zostało zamkniętych dla ruchu.
Obecnie trwają działania ratunkowe, a policja rozpoczęła działania, mające na celu ustalenie przyczyn tragedii. Litewskie władze poinformowały media, że powołany zostanie zespół specjalistów, którzy będą prowadzić szczegółowe dochodzenie w sprawie tego tragicznego wypadku.