Właśnie zapadł wyrok z powództwa kasjerki Jolanty Żołnierczyk przeciwko sieci Kaufland o przywrócenie kobiety do pracy. Sąd w uzasadnieniu ustnym stwierdził, że zwolnienie Jolanty Żołnierczyk z pracy było nieprawidłowe i przywrócił kasjerkę do pracy.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Jolanta Żołnierczyk została zwolniona dyscyplinarnie po tym, jak próbowała przeprowadzić kontrolę warunków pracy w markecie Kaufland w Gryficach w roli zakładowego społecznego inspektora pracy.
Tymczasem pracodawca, Kaufland, nie uznawał prawa społecznych inspektorów pracy do prowadzenia takich kontroli.
Nazywam się Jolanta Żołnierczyk i przez ostatnie 9 lat pracowałam jako sprzedawca-kasjer w Kauflandzie w Żywcu. Moja historia wyglądała następująco: z koleżankami ujawniliśmy proceder dyskryminacji kobiet ze względu na rodzicielstwo, na macierzyństwo.
Panie, wracając po takim urlopie, były dyskryminowane, czyli miały mniejsze wynagrodzenie niż osoby na tym samym stanowisku. Jestem także wiceprzewodniczącą Związku Zawodowego Międzyzakładowego Związku 002 Jedność Pracownicza i za ujawnienie tego procederu zostałam zwolniona dyscyplinarnie.
Nie było to moje widzimisię, dyskryminacja została potwierdzona przez Państwową Inspekcję Pracy i nakazano wyrównanie tych dyskryminujących wynagrodzeń. I co? Przez pół roku, od kiedy ta decyzja Państwowej Inspekcji Pracy została wydana, nic się nie zmieniło. Po prostu prawo jedno, a prawo firmy Kaufland to druga sprawa.
Tu na tym miejscu serdecznie proszę, żeby prawo, które w tym budynku jest ustanowione, żeby ono było również respektowane przez firmy, przez pracodawców. Zostałam zwolniona dyscyplinarnie z dnia na dzień, zostając bez środków do życia.
Sąd 5 lipca 2024 roku uznał, że uniemożliwienie kontroli było bezprawne i ukarał menedżera sklepu grzywną. Sprawa pracownicza Jolanty Żołnierczyk była zawieszona na czas tego postępowania.
Na początku grudnia sąd w Żywcu zdecydował o przywróceniu kobiety do pracy. Ostatnio Jolanta Żołnierczyk pracuje w Kauflandzie w Żywcu na mocy zabezpieczenia sądu.
W roli obserwatora procesu o przywrócenie do pracy w Kauflandzie Jolanty Żołnierczyk pojawiła się w listopadzie w Sądzie Rejonowym w Żywcu ministra pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Jolanta Żołnierczyk to członkini zarządu Międzyzakładowej Organizacji Pracy OPZZ Konfederacja Pracy działającej w Kauflandzie.
Nie tylko Jolanta Żołnierczyk wraca do pracy w Kauflandzie
Związki zawodowe poinformowały również o powrocie do pracy Eryka Kościka. To kasjer marketu Kaufland w Warszawie, który także powrócił do pracy w sklepie.
Erykowi Kościkowi zarzucono ciężkie naruszenie obowiązków pracowników. Zarzuty dotyczyły wypowiedzi w reportażu magazynu "Gromady" pt. "Strajk surowo wzbroniony.
Sąd wydał obecnie zabezpieczenie na czas procesu pracowniczego. Kasjer wraca więc do Kauflandu na zajmowane dotychczas stanowisko – podaje serwis branżowy dlahandlu.pl.
Petru zadeklarował, że będzie pracował na kasie w Kauflandzie
W ramach ciekawostki warto dodać, że do pracy na kasie w Kauflandzie zadeklarował się ekonomista i polityk Ryszard Petru, który w obecnej kadencji Sejmu jest posłem Trzeciej Drogi. Związek OPZZ Konfederacja Pracy wystąpił więc do zarządu firmy o możliwość zatrudnienia Petru na stanowisku kasjera w warszawskim markecie.
Związkowcy w Kauflandzie podchodzą jednak do tych doniesień z rezerwą, wskazując na rolę Petru w przywróceniu pracujących niedziel w handlu w grudniu przed Wigilią.
– Ryszard Petru doprowadził do tego, że pracownicy handlu będą musieli pracować przez trzy niedziele z rzędu w grudniu, wykonując tytaniczny wysiłek. Mamy propozycję, niech przyjdzie do pracy na wszystkie grudniowe niedziele. Czekają palety do rozładowania i ogromne kolejki klientów do obsłużenia – wskazują nie bez złośliwości związkowcy.